Krystyna Janda w dziurawych butach załatwia sprawy na mieście. Niedawno skarżyła się na ciężki los
Nikt z nas nie prezentuje się codzienne tak, jakby szedł do ślubu. Zdarzają się dni w nieuprasowanych ciuchach, nieogarniętej fryzurze czy innymi, drobnymi, ale zupełnie normalnymi mankamentami. Paparazzi przyłapali Krystynę Jandę właśnie w takim dniu.
Krystyna Janda w dziurawym bucie
W “Super Expressie” pojawiły się bowiem zdjęcia, na których widać, jak Krystyna Janda przechadza się jedną z warszawskich ulic. Nie byłoby w tym absolutnie nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jeden z butów uznanej aktorki był dziurawy.
W artykule podkreślono, że Janda jest osobą, której pieniędzy raczej nie brakuje, bo odpowiada za dwa teatry i ma także inne źródła dochodów. Powinna więc śmiało mieć fundusze na to, by kupić sobie nowe buty. Zaznaczono, że mimo to artystka nie raz mówiła głośno o tym, że wcale nie żyje jej się przesadnie luksusowo.
Krystyna Janda odpowiada
Krystyna Janda nie pozostała tabloidowi dłużna. W swoich mediach społecznościowych udostępniła wspomniany artykuł i postanowiła go nieco sprostować. Rzuciła też dosyć ironiczną puentą.
Nie - MAM DWA TEATRY- tylko są to teatry Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury. I lubię chodzić w dziurawych butach. Taki wybór. [pisownia oryginalna] - skwitowała Janda.
Fani wspierają Krystynę Jandę
Pod wymownym komentarzem aktorki pojawiła się cała masa komentarzy fanów, którzy bardzo ją wspierają. Ci z jednej strony krytykują tabloid, że przyczepił się do takiej drobnostki, a z drugiej chwalą gwiazdę za sprawną i wymowną odpowiedź.
Dajcie spokój, czy nie ma już o czym mówić. Wielkości Pani Krystyny i tak nie zaszkodzicie
Bogaty źle, biedny źle.... Ludzie, dajcie spokój! Cieszmy się, że są ludzie działający na rzecz kultury, której jak widać niektórym brakuje
I tak trzymać Pani Krystyno. Zajmijcie się ludzie ważnymi sprawami
Źródło: Super Express