Krzysztof Krawczyk już nie wróci na scenę
Krzysztof Krawczyk nie wróci na scenę
Przykre dla fanów informacje przekazała żona piosenkarza
Powodem podjęcia podobnej decyzji ma być pandemia koronawirusa
Ostatnio wokalista pokazał, że traktuje medialne doniesienia na swój temat z przymrużeniem oka
Krzysztof Krawczyk odpowiada za wykonanie takich niezapomnianych utworów muzycznych jak “Piękny dzień” czy “Bo jesteś ty”, których melodie odtwarzają się w myślach na sam widok tytułu piosenki. Wokalista pozostaje aktywny zawodowo od wczesnych lat 60 ubiegłego wieku; parę miesięcy temu pozytywnie zaskoczył fanów wydaniem nowej płyty “Horyzont”. Niestety nie zapowiada się na to, by Krzysztof Krawczyk miał wykonać znajdujące się na niej utwory na scenie.
Krzysztof Krawczyk kończy z występami na scenie
Niedawno małżonka Krzysztofa Krawczyka przekazała mediom przykre dla wielu fanów informacje. Legendarny piosenkarz nie stanie więcej na scenie przed publicznością. W polskiej branży muzycznej tym samym dobiega końca pewna era.
We wrześniu 2021 roku Krzysztof Krawczyk skończy 75 lat. Z racji wieku znajduje się zatem w tak zwanej "grupie ryzyka" względem infekcji wywołanej nowym wirusem SARS-CoV-2 - piosenkarz jest narażony na cięższe powikłania w trakcie i po ewentualnej chorobie. Nic dziwnego, że jednym z powodów zakończenia występów scenicznych muzyka jest więc obawa przez nowym patogenem. Warto przypomnieć, że Krzysztof Krawczyk ma za sobą również pewne problemy natury zdrowotnej.
W 2019 roku Krzysztof Krawczyk przeszedł zabieg wymiany endoprotezy biodra. W jednym z wywiadów piosenkarz miał dodatkowo przyznać, że szwankuje jego serce. Problemy z prawidłowym funkcjonowaniem układu krążenia mają w tym przypadku przybierać postać arytmii. Nic dziwnego, że fani zmartwili się niedawną nieobecnością Krzysztofa Krawczyka w poświęconym jego twórczości odcinku “Szansy na sukces”. Teraz powodów do strapień niestety jedynie im przybyło.
W rozmowie z SuperExpressem żona Krzysztofa Krawczyka praktycznie odebrała fanom wszelką nadzieję na powrót piosenkarza na scenę. Zapewniła, że współpracujący z wokalistą muzycy znaleźli już inne źródło dochodów, podobnie jak równie niezbędni kierowcy czy członkowie chórku.
Dodatkowo Ewa Krawczyk wyjawiła, że wraz z mężem zadbali o przyszłość, czego owocem są oszczędności, z których państwo Krawczyk obecnie korzystają. Dzięki temu być może Krzysztofowi Krawczykowi uda się uniknąć przebranżowienia, na które decydują się już niektórzy przedstawiciele branży rozrywkowej, na przykład Natasza Urbańska - niedawno zapowiedziała, że wraz z mężem otwiera nowy interes (więcej >tutaj<).
- Krzysztof nie wróci na scenę. Nie będzie dawał koncertów. Za bardzo boimy się koronawirusa. Na szczęście żyliśmy skromnie i mamy oszczędności. Muzycy znaleźli inną pracę, chórek i kierowcy też, a manager Krzysztofa, Andrzej Kosmala przygotował wydanie nowej płyty „Horyzont” - informowała żona muzyka.
Dystans to podstawa
Choć czasy świetności sławy Krzysztofa Krawczyka przeminęły, muzyk pozostaje niezwykle popularną postacią polskiego show-biznesu, co czyni każdą informację o jego prywatnym życiu niezłą pożywką dla mediów. Parę dni temu piosenkarz odniósł się do licznych doniesień tabloidów na swój temat w zdystansowany, żartobliwy sposób. Na oficjalnym profilu wokalisty na Facebooku pojawiły się nawet zdjęcia dedykowanych mu artykułów.
- Kochani! Jak czytam gazety to ogarnia mnie powiedzenie Świętego Jana PawłaII: żeby dowiedzieć jak się czuję czytam gazety…(zachowano pisownie oryginalną - przypis red.) - czytamy w social mediach.
Kochani!Jak czytam gazety to ogarnia mnie powiedzenie Świętego Jana PawłaII: żeby dowiedzieć jak się czuję czytam gazety...
Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Sobota, 13 marca 2021
MAM TO!!!!!!!!!Dziękuję wszystkim, którzy przez całe moje życie artystyczne mi towarzyszyli i pomagali i są...
Opublikowany przez Krzysztof Krawczyk Czwartek, 18 marca 2021
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Źródło: Popularne, Viva!, Facebook