Kurdej zamurowało po przemowie Dody na gali Plejady! Nie wyłączyli jej mikrofonu i wszyscy TO usłyszeli
Co Barbara Kurdej-Szatan powiedziała po przemowie Dody na gali Plejady? Nie wyłączyli jej mikrofonu i cała Polska usłyszała jej komentarz, który miał pozostać między nią a prowadzącym wydarzenie.
Przemowa Dody na gali Plejady
Co to były za emocje! Gdy na Wielkiej Gali Gwiazd Plejady przedstawiono wybranych przez internautów laureatów w poszczególnych kategoriach, rozpoczęto wręczanie nagród dla gwiazd wybranych przez redakcję. Jako druga statuetkę otrzymała Doda.
Piosenkarka nie stawiła się osobiście na wydarzeniu ze względu na wakacje w Szwajcarii, w której przebywa od kilku dni. Zamiast niej statuetkę odebrał jej wieloletni menadżer koncertowy, Rafał Bogacz.
Agent Dody przeczytał list, jaki napisała na tę okazję. Już po pierwszych dwóch zdaniach atmosfera zrobiła się gęsta:
Droga Plejado, mamy tyle wspólnych wspomnień, dekady współpracy i przyznawanych mi nagród na tej pięknej gali. I tym razem chciałoby się ją odebrać z honorami, ale postanowiłam się poświęcić i nie stawać na drodze cennej przyjaźni – zaczęła gwiazda.
O co Doda ma żal do Plejady?
W dalszej części swojej odezwy artystka napisała, co dokładnie leży jej na sercu. Poszło o kilka mocnych artykułów, jakie serwis zamieścił na swoich łamach. Dotyczyły one jej byłego narzeczonego – Emila Haidara.
Nie chciałabym wprowadzić niekomfortowy brak konsekwencji, jak artykuły z ostatniego miesiąca: "Tylko u nas: Ex Dody Haidar chce surowszej kary więzienia dla Dody", lub "Dlaczego Doda jeszcze nie trafiła do więzienia", lub "Niech Doda idzie siedzieć!". Wyjątkowym nietaktem byłoby zatem tu być.
To jeszcze nie wszystko. Doda zdradziła, że została zaproszona na galę razem z matką, która według zamysłu reżyserów miała wręczyć jej statuetkę:
Z radością czytała to również moja mama, którą poprosiliście, by tę nagrodę mi wręczyła. Pragnę oddać tę nagrodę mojemu menagementowi za to, że nie musi skupiać się na promocji mojej potrójnej, platynowej płyty. I diamentowego singla. Oraz innych bezsensownych działań artystycznych. Tylko na rozwojowym prostowaniu tych tytułów i nieskutecznym przedstawianiem drugiej strony medalu – tej mniej intratnej. Niemniej iż szacunek to nie nagrody, nagrodą jest szacunek. Doda.
Kilka słów na koniec dodał menadżer Dody:
Jako osoba, która pracuje z Dodą od 20 lat chcę dodać od siebie, że show-biznes się zmienia i powinien też zmienić swoje oblicze. Wsparcie artyście dodaje się nie tylko nagrodą raz w roku, ale codziennie. Chociażby etyką dziennikarską, która nie trzyma i nie zna tylko jednej strony. Zostawcie ten brudny układ Faktowi i świećcie jak Plejada. Plejada gwiazd.
Barbara Kurdej-Szatan o przemówieniu Dody na gali Plejady
Prowadzący galę redaktor naczelny Plejady Grzegorz Dobek zachował stoicki spokój i zamiast wchodzić w polemikę powiedział krótko do schodzącego ze sceny menadżera:
Kwiaty, kwiaty też. Dostarczymy.
Gdy przyszła pora na zapowiedzenie Mariusza Szczygła, który wręczył nagrodę trzeciej i ostatniej wyróżnionej gwieździe – Teresie Lipowskiej, cała Polska usłyszała komentarz Kurdej-Szatan, który zdecydowanie miał pozostać między nią a jej scenicznym partnerem:
Co to miało być?
Dalsza część gali przebiegła już spokojnie. Co o tym sądzicie?