Legenda polskiego kina i gwiazda "Złotopolskich" walczy z rakiem. "Próbuję normalnie funkcjonować"
Jedna z największych gwiazd polskiego kina i telewizji podzieliła się poruszającym wyznaniem. Jej słowa o chorobie i sile ducha stały się inspiracją dla tysięcy fanów.
Gwiazdy walczą z chorobą
Ostatnie tygodnie przyniosły wiele smutnych wiadomości ze świata polskiego show-biznesu. Coraz więcej gwiazd zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, a fani z niepokojem śledzą doniesienia o ich stanie. Jacek Pałasiński, ceniony dziennikarz, trafił niedawno do szpitala - operacja, którą miał przejść, została odwołana z powodu zapalenia płuc. Równie poruszająca jest historia Adriana z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia”, u którego zdiagnozowano glejaka czwartego stopnia, jednego z najbardziej agresywnych nowotworów mózgu.
W ostatnich dniach fanów muzyki i teatru zasmuciła też informacja o Stanisławie Celińskiej, która z powodu kłopotów z kręgosłupem musiała odwołać koncerty. Jak przekazano, artystkę czeka operacja.

Anna Nehrebecka walczy z rakiem
Anna Nehrebecka od dekad cieszy się ogromnym uznaniem widzów. Aktorka ma dziś 78 lat, a jej dorobek artystyczny to prawdziwa historia polskiej kultury. Publiczność pokochała ją za role w serialach “Droga”, ”Polskie drogi”, “Rodzina Połanieckich”, a później za występy w kultowych ”Złotopolskich”. Zagrała też w arcydziele Andrzeja Wajdy - "Ziemi obiecanej”. W 2014 roku została uhonorowana Orłem za drugoplanową rolę w filmie "Chce się żyć”.
W tym roku odważyła się opowiedzieć o swoim cierpieniu. W styczniu 2025 roku w programie "Halo, tu Polsat” Nehrebecka otworzyła się przed widzami, mówiąc wprost o walce z chorobą nowotworową.
Ja nie myślę, o swojej chorobie. To jest sprawa, która każdego z ludzi może dotknąć. To jest kwestia tego, jak to traktujemy. Ja się umówiłam, po prostu, że trzeba przejść przez to, co nam los przynosi — mówiła.
Anna Nehrebecka opowiedziała o trwającej walce z rakiem
Jak przyznała sama Anna Nehrebecka, największą podporą w tym trudnym czasie jest dla niej rodzina - mąż Iwo Byczewski oraz córki Agata i Magdalena. To właśnie oni dają jej siłę do dalszej walki i przypominają, że każdy dzień jest darem.
Nie mam na to wpływu, tak się stało i muszę zrobić wszystko, żeby to pokonać. Umówiłam się ze sobą, że wszystko będzie dobrze. I próbuję normalnie funkcjonować, myślę, że mi się to udaje — mówiła w rozmowie w "Halo tu Polsat".
Aktorka zdradziła, że mimo leczenia wciąż stara się żyć normalnie, otaczając się naturą i pasjonując się swoim ogrodem, który stał się dla niej symbolem życia i odrodzenia.
Ten ogród to jest moje miejsce na dobre i na złe, gdzie mogłam łatwiej przechodzić ciężki czas. Wiedziałam, że ono istnieje i uciekałam tam, aby pogadać z drzewami, posadzić coś, bo z mężem kupiliśmy pole, a teraz zrobiliśmy z tego las. To jest wielka frajda, kiedy widzi się, jak rosną drzewa posadzone przeze mnie — mówiła podczas jej spotkania autorskiego.
