Lewandowska chciała pokazać drogą stylizację na meczu, ale nie wyszło! Show skradł mistrz drugiego planu
Ania Lewandowska po raz kolejny pojawiła się na Stadionie Narodowym, by okazać wsparcie mężowi. Podczas spotkania pochwaliła się także wyjątkowo drogą stylizacją. To jednak nie na jej wyczucie stylu zwrócili uwagę internauci. To, co działo się za plecami gwiazdy, skradło serca wszystkich.
Ania Lewandowska w Polsce
W piątkowy wieczór reprezentacja Polski spotkała się na boisku z drużyną Czech podczas eliminacji do Mistrzostw Europy. Tym razem wśród naszych piłkarzy był także Robert Lewandowski, który w ostatnim czasie zaliczył problemy zdrowotne i krytykę mediów . Tym razem mógł liczyć na wsparcie tysięcy fanów, a wśród nich Ani Lewandowskiej.
Gwiazda od rana pokazywała internautom swoje aktywności z wizytą w "Dzień Dobry TVN" na czele. Chętnie też pochwaliła się rozpoznawalnością w stolicy za sprawą wielu bilbordów z jej zdjęciami. Choć sama na co dzień zajmuje się licznymi działalnościami, nie wszystkie współprace mogła zaliczyć do udanych .
Wieczorem zjawiła się na stadionie, by wspierać ukochanego. W mediach społecznościowych pojawiło się pamiątkowe zdjęcie z zakończonego remisem 1:1 meczu, które wywołało furorę. Ania Lewandowska nie była świadoma tego co się działo w jej pobliżu. Wszystko widać jak na dłoni.
Ania Lewandowska w drogiej stylizacji na meczu
Na trybunach pojawiła się żona, a także matka Roberta Lewandowskiego. To jednak trenerka pochwaliła się modną stylizacją na sportowym spotkaniu. Gwiazda zdecydowała się na czarne przyległe legginsy, buty na zaskakująco wysokim obcasie , tradycyjny szalik kibica, a także ciężką skórzaną kurtkę.
Panie, które chciałyby odtworzyć look Ani Lewandowskiej, muszą to przemyśleć. Sama kurtka prezentowana przez gwiazdę nie jest tanim nabytkiem. Model marki Miu Miu to zakup wartości blisko 34 tysięcy złotych.
Choć stylizacja przykuwa wzrok, to nie ona grała pierwsze skrzypce w poście gwiazdy. Co więcej, internauci nawet nie skupili się na żonie Roberta Lewandowskiego. Wszystko przez to co działo się na drugim planie.
Internauci skupili się na jednym. Niesłychane co wyprawiało się za plecami Ani Lewandowskiej
Nieopodal gwiazdy na zdjęciu pojawił się jeden z kibiców polskiej reprezentacji. Młody chłopak ukradkiem "zrobił sobie fotkę" z Anią Lewandowską i skradł serca internautów. Zabawna poza i niewiedza gwiazdy o mistrzu drugiego planu sprawiły, że post zrobił furorę.
- Mistrz drugiego planu!
- Typ wygrał życie.
- Proponuje koszulkę RL9 koledze na drugim planie, należy się.
- Ania, chyba kolega skradł Ci zdjęcie.
- No i drugi plan ma swoje 5 minut sławy.
- Chciałabym zobaczyć reakcje tego chłopaka że Ania wstawiła zdjęcie z nim.
Po zakończonym remisem spotkaniu internautom pozostało jedynie znaleźć odrobinę radości w nieoczekiwanej sytuacji z udziałem Ani Lewandowskiej.