Lewandowska ścigała złodzieja na lotnisku. Sceny jak z filmu

Anna Lewandowska jako trenerka i bizneswoman

Anna Lewandowska w wieku 11. lat rozpoczęła treningi karate. Ma na koncie wiele sukcesów i medali w tej dziedzinie. Wielokrotnie reprezentowała Polskę na arenie międzynarodowej. Zdobyła m.in. kilkukrotne złoto na Mistrzostwach Europy czy srebro na Mistrzostwach świata.

Od 2013 roku prowadzi swojego bloga “Healthy Plan by Ann”. Można tam znaleźć wiele tekstów, porad dotyczących zdrowego stylu życia i treningów. W kolejnych latach założyła markę “Foods by Ann” oraz udostępniła aplikacje “Diet & Training by Ann”, gdzie dostępne są m.in. jej nagrania z planami treningowymi.

Ma na koncie kilka wydanych książek dotyczących zdrowego żywienia. Anna Lewandowska założyła również bloga “Baby by Ann” oraz markę kosmetyczną “Phlov”.

Małżeństwo Anny i Roberta Lewandowskich

Trenerka i piłkarz zaczęli swój związek w 2007 roku. Po sześciu latach zdecydowali się zawrzeć związek małżeński . Lewandowscy kilkukrotnie zmieniali miejsce zamieszkania w związku z pracą Roberta. Przez kilka lat para mieszkała w Dortmundzie, gdy mężczyzna grał w Borussi Dortmund.

W 2014 roku przeprowadzili się na południe Niemiec, gdy Lewandowski rozpoczął współpracę z kubem Bayern Monachium. Po ośmiu latach zamieszkali w Barcelonie, w Hiszpanii w związku z grą piłkarza dla miejscowego klubu, jednego z najpopularniejszych na świecie.

Anna i Robert doczekali się dwóch córek. W 2017 roku na świat przyszła Klara, a trzy lata później Lewandowska urodziła Laurę. Niedawno para świętowała urodziny dziewczynek, czym pochwalili się w mediach społecznościowych.

Prawie okradziono Annę Lewandowską

Anna Lewandowska często kursuje między Hiszpanią a Polską. Wybierała się do ojczyzny na obóz Camp by Ann, ale na lotnisku spotkała ją nieprzyjemna sytuacja. Gdy trenerka rozmawiała z pracownikiem i chciała nadać swój bagaż, nagle spostrzegła, że jedna z jej walizek zniknęła.

Słuchajcie, ku przestrodze. Właśnie spotkała mnie niefajna sytuacja na lotnisku. Kiedy to chciałam się 'odczekować' i nadać bagaż, zapytałam panią, czy tutaj mogę się odprawić. Pani powiedziała, że muszę poczekać, muszę pójść do kolejnej odprawy. Odwracam się, patrzę, a zamiast dwóch walizek, jedna sto - przekazała.

Żona Roberta Lewandowskiego rozejrzała się i zobaczyła mężczyznę, który zmierzał z nią do wyjścia. W szybkim tempie go dogniła i odzyskała walizkę, jednak postanowiła przestrzec obserwujących, by uważali. Przyznała także, że duża w tej sytuacji zawdzięcza treningom karate:

Odwracam się, patrzę do wyjścia, a pan z moją walizeczką małą właśnie wychodzi z lotniska. Myślę, że pokonałam sprint mojego życia, najszybszy sprint. Wskoczyłam w drzwi, które się zamykały, takie okrągłe. Wskoczyłam do niego, złapałam za walizkę. Może pozostawię bez komentarza, co jeszcze zrobiłam. Dobrze, że umiem karate. Odzyskałam walizkę.

Co Wy na to?