Łukasz Nowicki odbudowuje relacje z synem
-
Łukasz Nowicki i Halinka Mlynkova byli małżeństwem przez blisko 9 lat
-
W 2015 roku była żona prezentera wyjechała do Czech i zabrała ze sobą syna
-
W kwietniu ubiegłego roku media obiegły informacje o ich powrocie do Polski
-
Łukasz Nowicki chce odbudować relację z 17-letnim już synem
Choć małżeństwo Łukasz Nowickiego i Halinki Mlynkovej wyglądało na udane, nie przetrwało próby czasu. Znany prezenter i wokalistka rozwiedli się w 2012 roku i od tego czasu łączy ich tylko syn. 17-letni dziś Piotrek jedynym wspólnym dzieckiem pary.
Łukasz Nowicki skomentował powrót syna i byłej żony
Po rozpadzie małżeństwa zarówno Łukasz Nowicki, jak i Halina Mlynkova, ułożyli sobie życie na nowo. On związał się z Olgą Paszkowską, z którą doczekał się córeczki Józefiny . Ona wyszła natomiast za Leszka Wronkę i wyjechała z Polski . Postanowiła zabrać ze sobą syna .
Wyjazd byłej żony był ogromnym zaskoczeniem dla Łukasza Nowickiego. Dziennikarz miał ustalać bowiem z matką swojego syna, że ta poczeka z opuszczeniem Polski do czasu, aż chłopiec skończy podstawówkę. Stało się jednak inaczej, co doprowadziło do zaognienia konfliktu między byłymi małżonkami .
Pobyt w Czechach był lekcją życia dla Piotrka Nowickiego, który zamieszkał w nich, gdy miał 12 lat . Nastolatek musiał pokonać różnice kulturowe i barierę językową. O jego początkach poza granicami Polski informował niegdyś magazyn „Dobry Tydzień”.
- Początki nie były łatwe. Bariera językowa, oderwanie od korzeni sprawiły, że Piotrek się buntował. Z kolei ze strony Łukasza każde spotkanie z synem wymagało wysiłku i dobrej organizacji. Pragnął mu jednak oszczędzić tego, co sam przeżył. Jego tata, Jan Nowicki, odszedł od mamy, gdy (Łukasz – red.) był małym chłopcem – czytamy.
Z czasem syn Łukasza Nowickiego zaakceptował wybór matki i zaczął wychowywać się z dala od ojca. Po kilku latach Halinka Mlynkova poinformowała jednak, że rozstała się ze swoim drugim mężem i wraz z synem wracają do Polski . Ta wiadomość bardzo ucieszyła Łukasza Nowickiego. Nie da się ukryć, że jego relacja z synem mocno ucierpiała na zagranicznym wyjeździe .
- Powrót mojej byłej małżonki jest powrotem mojej byłej małżonki. Wrócił mój syn. Bardzo się cieszę, że Piotruś wraca, a jak będzie? Nie mam pojęcia. To jest dorosły mężczyzna. On ma prawie 17 lat – przekazał prezenter w rozmowie dla serwisu Jastrząb Post.
Dziennikarz stwierdził wprost, że odkąd Piotrek wyjechał do Czech i tam zaczął dorastać, coraz rzadziej utrzymywał kontakt z ojcem. Teraz gdy ponownie jest w Polsce, obaj panowie mają szansę na odbudowanie swojej relacji. Prowadzący „Pytanie na śniadanie” z pewnością z niej skorzysta.
- To nie jest tak, że on czeka na telefon od tatusia. To ja czekam na telefon od niego. On ma swój świat – zaznaczył Nowicki.
Łukasz Nowicki i Halinka Mlynkowa z synem w 2008 roku (Źródło: TRICOLORS/East News)
Halinka Mlynkowa z synem w 2016 roku (Źródło: TRICOLORS/East News)
Łukasz Nowicki i Olga Paszkowska (Źródło: TRICOLORS/East News)
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Źródło: Viva, Radio Zet