Maciej Stuhr razem z żoną pomagają Syryjczykom na granicy białoruskiej
Maciej Stuhr i jego żona Katarzyna Błażejewska-Stuhr zabrali głos w bardzo ważnej sprawie społecznej. Aktor i jego ukochana postanowili zostać pełnomocnikami czterech Syryjczyków. Gwiazdor wraz z partnerką dołączyli do Grupy Granica, aby wspomóc uchodźców i migrantów. Maciej Stuhr wystosował również istotny apel.
Maciej Stuhr i jego żona wypowiedzieli się na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Według aktora i jego partnerki nasza bezczynność może doprowadzić do naprawdę tragicznych skutków. Gwiazdor zaapelował o pomoc dla migrantów.
Maciej Stuhr i jego żona pomagają Syryjczykom
Maciej Stuhr i jego partnerka Katarzyna Błażejewska-Stuhr zostali pełnomocnikami czterech potrzebujących Syryjczyków. Uchodźcy byli pobici i wygłodzeni. Aktor i jego żona pomogą migrantom między innymi w złożeniu wniosku o ochronę międzynarodową z Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dzięki temu dokumentowi niemożliwe będzie ewentualne wyrzucenie Syryjczyków za granicę białoruską.
-Tego rozpaczliwego wołania o pomoc nie da się już oglądać i wytrzymać psychicznie. Nie możemy z tym nic zrobić i widzimy, że mało kto chce cokolwiek zrobić. Ten brak pomysłu na rozwiązanie tej sytuacji doprowadzi wkrótce do niewyobrażalnej tragedii na naszych ziemiach, którą będziemy przez dziesiątki lat próbować zrozumieć i oswoić — wyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Maciej Stuhr
Maciej Stuhr zaapelował o pomoc dla migrantów
Znany aktor ma już dość bezczynnego patrzenia na to, co dzieje się przy wschodniej granicy naszego kraju. Maciej Stuhr wystosował specjalny apel, w którym nawołuje resztę polskiego społeczeństwa do zareagowania i pomocy uchodźcom, znajdującym się na granicy białoruskiej.
-Nareszcie nie siedzimy w domu, patrząc na te okropne historie. Chcemy, żeby wszyscy wiedzieli, że nie są sami, że jest mnóstwo ludzi w Polsce, którzy zostali wychowani w kulcie tradycyjnej polskiej gościnności. Chcemy tę tradycję kultywować. Nie chcemy już, by ktokolwiek umierał w polskim lesie. Nikt na to nie zasługuje — powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Maciej Stuhr.
Maciej Stuhr i jego żona ruszyli na pomoc uchodźcom
Aktor i jego ukochana to nie pierwsze gwiazdy, które zdecydowały się pomóc migrantom na granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej na wschodniej granicy naszego kraju pojawili się między innymi Olga Bołądź oraz Krzysztof Zalewski. Gwiazdy wzięły udział w akcji stowarzyszenia "Kobiety Filmu" i pojechały do Michałowa, aby zawieźć migrantom niezbędne produkty, takie jak termosy, ciepłe ubrania czy naładowane powerbanki.
- Nie można spać, oglądając te dzieci, całe rodziny, kobiety, które mogą umrzeć z wyziębienia. Jesteśmy tutaj, bo możemy. Mamy chwilę wolnego, więc przyjechaliśmy — wyznała wówczas Olga Bołądź w rozmowie z TVN24.
Na granicy pojawiły się także byłe pierwsze damy: Jolanta Kwaśniewska oraz Anna Komorowska. Kobiety wygłosiły w Michałowie specjalny manifest, nawołujący do pomocy uchodźcom na granicy polsko-białoruskiej.
- Chcę wyrazić niezgodę na to, jak polskie władze traktują uchodźców, a zwłaszcza matki z dziećmi. I zaapelować, aby polska władza, sama nie udzielając pomocy, pozwoliła przynajmniej na udzielanie jej przez organizacje pozarządowe, którym dziś jest to uniemożliwiane — powiedziała w rozmowie z "Newsweekiem" Anna Komorowska
Źródło: pomponik.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Jan Kliment przeprasza za wulgarne słowa 2. Marta Manowska przekazała, że ma nową miłość 3. TVN pilnie zareagował na słowa Bożeny Dykiel. Usunięto wywiad