Magda Stępień przerywa milczenie dwa miesiące po śmierci synka. Łzy same napływają do oczu
Pod koniec lipca tego roku Magda Stępień, uczestniczka programu "Top Model" poinformowała o śmierci swojego rocznego synka. Chłopiec cierpiał na poważny nowotwór i nie udało się uratować mu życia. Teraz modelka przerwała długie milczenie i opublikowała poruszający wpis.
Mały Oliwier był synem Magdy i piłkarza Jakuba Rzeźniczaka. Miał dopiero kilka miesięcy, kiedy lekarze zdiagnozowali u niego rzadkiego raka wątroby. Jego mama podjęła wtedy decyzję o leczeniu chłopca w Izraelu. Po jego śmierci znikła z mediów na dwa miesiące.
Magda Stępień przerwała milczenie. Jak czuje się po śmierci syna?
– Kochani, choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu. Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376 – napisała w lipcu Stępień po śmierci chłopca.
Magda zbierała pieniądze na leczenie syna, ponieważ terapia w Izraelu kosztowała majątek. Niestety, lekarze okazali się bezradni. Nie brakowało też medialnych potyczek pomiędzy Stępień a Rzeźniczakiem , ponieważ nie zgadzali się oni co do miejsca, w którym chłopiec powinien być leczony (więcej TUTAJ ).
Jego pogrzeb odbył się 1 sierpnia w Oleśnicy. Później w mediach społecznościowych Magdy na długo zapadła cisza. Teraz modelka opublikowała wpis, w którym wyjaśniła, że wciąż potrzebuje tej ciszy, jednak wie, że wiele osób martwi się, jak sobie radzi, dlatego postanowiła się odezwać .
Magda Stępień: "Jednego dnia straciłam wszystko"
"Myślę, że za nim wrócę do normalności minie mnóstwo czasu" napisała szczerze Magda, po czym dodała, że od czasu odejścia jej najukochańszego syna czuje wewnętrzną pustkę. " Jednego dnia straciłam wszystko , okres walki o zdrowie Oliwiera nie był dla mnie łatwy ze względu na wiele przeciwności" wyjaśniła.
Podziękowała też wszystkim, którzy ją wspierali w walce o zdrowie chłopca. "Jestem zła na siebie, czuję, że mogłam spróbować zrobić jeszcze więcej, tak bardzo liczyłam na cud! Oliwier był dla mnie całym światem, oddałabym wszystko, aby przywrócić mu życie " pisze zrozpaczona.
Modelka uspokoiła jednocześnie, że spotkała osoby, które podnoszą ją na duchu i pomagają walczyć o siebie , by mogła stanąć na nogi. Dodała, że czuje, że jej synek przy niej jest i chce, by teraz zawalczyła o siebie. Udało się jej znaleźć pracę i znajduje juz siłę, by codziennie wstawać z łóżka.
– W tej ogromnej żałobie musiałam szybko stanąć na nogi. [...] Nie mam siły uśmiechnąć się do telefonu, ale powoli zaczynam się uśmiechać do otaczających mnie ludzi. Chociaż tak ciężko wrócić do normalności i dalej cieszyć się życiem. Już nigdy nie będzie ono takie samo i nic mi nie wypełni tej pustki po Oliwierku. Każdy dzień jest dla mnie morzem łez – napisała na koniec.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Meghan i Harry zatrudnili przestępcę. Jeszcze kilkanaście dni temu zrobili im zdjęcia
-
Królowa podjęła bezprecedensową decyzję. Jej wnuki będą wściekłe, zabrała im tytuły
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.