Ochroniarz księżnej Meghan i księcia Harry'ego dopuścił się przestępstwa. Widziano ich jeszcze kilkanaście dni temu

Księżna Meghan i książę Harry byli ochraniani przez przestępcę

Przed wiadomościami z pałacu Buckingham o osłabieniu zdrowia Elżbiety II królewska para podróżowała po Europie w związku z uczestnictwem w spotkaniach charytatywnych. To właśnie jedno ze zdjęć z tamtego okresu przykuło uwagę brytyjskich tabloidów.

Według doniesień "The Sun" oraz "Daily Mail" w pobliżu małżeństwa dało się zauważyć niejakiego Pere'a Daobry, który kilka lat temu dopuścił się przestępstwa na tle przemocy domowej. Mężczyzna był agresywny w stosunku do swojej partnerki.

Podczas jednego z napadów szału zaatakował kobietę, po czym zaczął ją dusić. Według zeznań świadków cudem nie doszło do tragedii. Mężczyzna uniknął wymiaru sprawiedliwości, ponieważ sam zgłosił zdarzenie odpowiednim służbom.

Partnerka ochroniarza przez wiele lat nie pogodziła się z niesprawiedliwą decyzją wymiaru sprawiedliwości. Kobieta zmagała się z depresją, w wyniku czego popełniła samobójstwo.

— Sarah przegrała walkę z zespołem stresu pourazowego i depresją. Popełniła samobójstwo. Nowa rola Daobry'ego jako ochroniarza Sussexów jest obrazą dla jej pamięci. [...] Mam szczerą nadzieję, że zostaną powiadomieni i ten człowiek zostanie natychmiast usunięty ze swojej roli — powiadomił działacz na rzecz przemocy domowej David Challen. Nie wiadomo, czy księżna Meghan i książę Harry samodzielnie wybierali własnych ochroniarzy. Media mają jednak nadzieję, że ujawnienie przeszłości przestępcy pomoże w ponownym egzekwowaniu konsekwencji jego czynów.

Rodzina królewska musi mierzyć się z niebezpieczeństwem

Zainteresowanie brytyjskimi royalsami wiążę się z ogromnym ryzykiem zamachów. Zajmowane przez nich wysokie pozycje są łakomym kąskiem dla przestępców, którzy chcą otrzymać okup lub sławę. Elżbieta II podczas swojego panowania wielokrotnie mierzyła się z zagrożeniem własnego życia. Monarchini nie była jedyna.

20 marca 1974 roku doszło do próby porwania córki Elżbiety II, księżniczki Anny. Podczas powrotu do pałacu królewskiego samochód z kobietą został zatrzymany przez inny pojazd. Kierowca, mierząc bronią do księżniczki, zmusił ją do wykonywania poleceń.

Podczas zdarzenia napastnik postrzelił kierowcę, ochroniarza oraz dziennikarza, którzy podróżowali wraz z córką królowej. Porwanie uniemożliwił przechodzień, który rzucił się na sprawcę i obezwładnił go aż do przyjazdu policji. Mężczyzna na posterunku wyznał, że liczył na okup za księżniczkę Annę.

Lord Louis Mountbatten spotkał się z tragicznym losem jako pierwszy brytyjski członek rodziny królewskiej, który zginął podczas zamachu. W 1979 roku wuj księcia Filip podróżował ze znajomymi jachtem, gdy nieoczekiwanie wybuchła bomba. Wraz z mężczyzną zginęło jeszcze dwie osoby. Do brutalnego zamachu przyznała się organizacja IRA.

Członkowie rodziny królewskiej muszą nieustannie mieć się na baczności z powodu popularności i statusu. Nic więc dziwnego, że podczas publicznych wystąpień otacza ich grono wyszkolonych ochroniarzy. Należy jednak na to miejsce przyjmować jedynie osoby, które będą stawiały na piedestale bezpieczeństwo drugiej osoby.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Nie żyje 33-letni aktor znany z filmowy i serialowych hitów. "Był ukochanym członkiem obsady"

2. Michał Wiśniewski przekazał radosne wieści. Wielkie szczęście w rodzinie, "miło poinformować"

3. Karol Strasburger wyznał, czy planują z żoną drugie dziecko. Odpowiedź była stanowcza

Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.

Źródło: Pudelek, Viva!