Małgorzata Kożuchowska pilnie zabrała głos. Odpowiedziała na nagonkę internautów

Małgorzata Kożuchowska na torze wyścigowym w czasie Marszu Miliona Serc

W ubiegłą niedzielę na ulicach Warszawy pojawiły się tłumy Polaków biorących udział w Marszu Miliona Serc . Wśród przechodniów znalazło się także sporo gwiazd, które chciały okazać solidarność przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

Tego samego dnia na Torze Służewiec odbywała się gonitwa z okazji Wielkiej Warszawskiej. Tam również pojawiły się gwiazdy, w tym Małgorzata Kożuchowska, która wystąpiła na wydarzeniu niczym brytyjska arystokratka. Niestety jej post spotkał się z ogromnym hejtem.

Małgorzata Kożuchowska reaguje na krytykę internautów

Pod zdjęciem aktorki z wyścigu konnego pojawiło się mnóstwo słów krytyki w związku z brakiem udziału gwiazdy w marszu. Według sporego grona internautów Małgorzata Kożuchowska powinna tego popołudnia pojawić się na ulicach Warszawy.

• Totalny brak wyczucia, były ważniejsze wydarzenia w tym dniu.
• Najważniejsza gonitwa pani Małgosiu odbyła się na ulicach Warszawy nie na Służewcu.
• Było inne ważne wydarzenie w którym Pani chyba nie wzięła udziału.

Nie brakowało także głosów broniących aktorki i podkreślających wolność w wyborze aktywności. W sprawie postanowiła zabrać głos sama Małgorzata Kożuchowska.

Małgorzata Kożuchowska o zbliżających się wyborach

Po licznych negatywnych komentarzach aktorka postanowiła zareagować. W mediach społecznościowych zamieściła kolejny post, tym razem nie umożliwiając internautom udziału w dyskusji.

Cieszę się, że traktujecie mój profil, jako miejsce, w którym możecie podzielić się swoimi poglądami do momentu, kiedy nikogo to nie krzywdzi. Każdy z nas jest wolny; może swobodnie decydować o miejscach, w których bywa, o tym jakimi ludźmi się otacza i w końcu o tym, na kogo odda swój głos w wyborach.

Małgorzata Kożuchowska zachęcała internautów do udziału w wyborach. Jednocześnie prosiła o zachowanie zdrowego rozsądku i niepoddawanie się negatywnym emocjom czy wzajemnej nienawiści.

Wierzę, że wybory to czas, kiedy nasza demokracja może świecić najjaśniej. […] Niech emocje towarzyszące prowadzonej kampanii wyborczej nie skłaniają nas do nienawiści, czy agresji wobec siebie. Moim zadaniem jako aktorki i osoby funkcjonującej w przestrzeni publicznej jest łączyć, a nie dzielić. Widzimy się na wyborach!