Marian Lichtman opublikował wideo z synem Krzysztofa Krawczyka. "Nie robi tego dla pieniędzy"
Wczorajszego wieczora Marian Lichtman opublikował na swoim Facebooku nagranie prosto z ulicy Piotrkowskiej w Łodzi, na którym widać koncertującego tam Krzysztofa Krawczyka juniora. Przyjaciel zmarłego artysty zaprosił wszystkich Polaków do wspólnego słuchania talentu wokalnego 47-latka. W rozmowie ze Światem Gwiazd zdradził, że ich spotkanie było przypadkowe, a syn Krzysztofa Krawczyka koncertował dla czystej przyjemności.
-
Marian Lichtman opublikował na Facebooku nagranie, na którym Krzysztof Krawczyk junior śpiewa dla przechodniów
-
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi
-
W sieci można było znaleźć opinie, że 47-latek dorabiał sobie w ten sposób do renty. Marian Lichtman stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom
Krzysztof Krawczyk junior już niejednokrotnie dał się poznać Polakom ze swojego wyjątkowego talentu wokalnego. Postanowił zrobić to po raz kolejny, jednak tym razem w dość nietypowy sposób.
Krzysztof Krawczyk junior koncertował na ulicy
Mieszkańcy Łodzi mieli okazję doświadczyć wczoraj wyjątkowego zdarzenia, widząc śpiewającego na ulicy Piotrkowskiej Krzysztofa Krawczyka juniora. Były perkusista i wokalista Trubadurów, twierdzi, że przejeżdżał przypadkiem przez centrum Łodzi rowerem i natknął się na śpiewającego Krzysztofa Igora, a jednocześnie zachęcił wszystkich do przybycia na jego uliczny koncert.
- Krzysio rządzi dzisiaj na Piotrkowskiej, zapraszamy całą Polskę. Jest fajny koncercik. Tak przejeżdżam rowerem, a tu Krzysiu rządzi no. Murem za Krzysztofem juniorem - powiedział Marian Lichtman.
Wystarczyła chwila, by pod nagraniem wywołała się prawdziwa lawina komentarzy ze strony poruszonych sytuacją Krzysztofa juniora internautów. Ludzie wyraźnie wyrazili chęć wspierania 47-latka i życzyli mu wszystkiego, co najlepsze, przy okazji, chwaląc jego talent muzyczny.
Niektórzy twierdzili, że 47-latek chciał w ten sposób dorobić sobie do bardzo niskiej renty, którą otrzymuje każdego miesiąca, jednak przyjaciel jego ojca Marian Lichtman w rozmowie ze Światem Gwiazd zaprzeczył tym doniesieniom.
- On to robi z czystą przyjemnością. Dla niego jest to swojego rodzaju terapia, on to robi z uśmiechem i widzę u niego tę radość. Wszystko, co robi, nie robi tego dla pieniędzy - zapewnia Marian Lichtman.
Trubadur był zachwycony możliwością usłyszenia Krzysztofa juniora „w akcji”. Podkreślił, że po zachowaniu, uśmiechu i ruchach 47-latka widzi zarówno jego tatę, jak i mamę Halinę Żytkowiak, która również była utalentowaną piosenkarką.
Marian Lichtman wspiera Krzysztofa Krawczyka juniora
Od momentu niespodziewanej i nagłej śmierci legendarnego wokalisty Marian Lichtman wyraża chęć wspierania Krzysztofa Krawczyka juniora, który został w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej. Przed śmiercią jego taty nikt nie wiedział, jakie rzeczy mają miejsce w ich rodzinie.
Wszystko wyszło na jaw podczas niedawno opublikowanego reportażu programu „Uwaga”, który potwierdził narastający konflikt w rodzinie Krzysztofa Krawczyka. 47-letni syn artysty miał zostać pominięty w testamencie ojca, o co oskarżał swoją pasierbicę, Ewę Krawczyk.
Zainteresowana podczas wspomnianego reportażu, nieświadoma bycia nagrywaną zaproponowała młodemu Krawczykowi, by ten wycofał pomoc prawną, za co w zamian miałby otrzymać część majątku swojego ojca. Niepełnosprawny muzyk nie przystał na tę propozycję.
Marian Lichtman został zamieszany w konflikt jeszcze podczas pogrzebu swojego przyjaciela. Wówczas Ewa Krawczyk oskarżała go o to, że wychodzi przed szereg i na siłę próbuje szukać uwagi. Trubadur tłumaczył się jedynie tym, że chciał przepuścić młodego Krawczyka do trumny swojego ojca, by mógł się z nim pożegnać.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Tylko u nas: Robert Moskwa zdradził, jaka prywatnie jest Małgorzata Pieńkowska
-
W młodości "babka Kiepska" była piękną kobietą, mamy jej zdjęcie
Źródło: facebook.com, Świat Gwiazd
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl
