Robert Moskwa opowiedział, jaka prywatnie jest Małgorzata Pieńkowska. “Szczera, mądra, zdolna”
Widzowie od 2005 roku mogą oglądać go w serialu “M jak miłość” u boku Małgorzaty Pieńkowskiej. Robert Moskwa zdradził nam, jaka prywatnie jest jego serialowa żona oraz jakie relacje łączą ich poza planem. Okazuje się, że jest im czego zazdrościć.
Robert Moskwa i Małgorzata Pieńkowska - jacy są poza planem? Aktor opowiedział nam o przyjaźni, która zrodziła się między nimi na planie “M jak miłość”.
“M jak miłość”: jaka na co dzień jest Małgorzata Pieńkowska?
Małgorzata Pieńkowska w serialu “M jak miłość” gra od 2000 roku, Robert Moskwa dołączył do niej cztery lata później. W produkcji gra spokojną osobę i jak się okazuje - aktorka jest “oazą spokoju, dopóki jej ktoś tego spokoju nie zaburzy - wtedy drżyjcie narody!” - powiedział ze śmiechem Robert Moskwa.
Aktor opowiedział nam o tym, jak wyglądały pierwsze chwile spędzone z Małgorzatą Pieńkowską na planie:
- Gosia przyjęła mnie na plan serialu jak “mama kwoka”, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Byłem wtedy w fatalnej sytuacji życiowej, a serial był dla mnie “być albo nie być”. Byłem zdenerwowany, zestresowany, nie miałem żadnych doświadczeń filmowych ani serialowych. Gosia wtedy tak się mną zaopiekowała, że do dziś uważam to za coś zupełnie nieprawdopodobnego - powiedział aktor.
Robert Moskwa dobrze zapamiętał szczególnie jedną z pierwszych scen, podczas której towarzyszył mu stres związany z rozpoczęciem pracy na planie. Jak wspomina, “wszystko myliło mi się z nerwów”:
- Scena polegała na tym, że przyniosłem płyty z muzyką do przychodni i one się tam rozsypały. Wymagało to dużo działania i tekstu do wypowiedzenia. Dobrze pamiętam, co wtedy powiedziała Gosia po trzecim czy czwartym dublu: “Robert, spokojnie, spokojnie, to jest kino akcji, takie rzeczy muszą się zdarzać, niczym się nie przejmuj”. Hasło “to jest kino akcji” pamiętam do dziś.
“Jesteśmy jak brat i siostra”
Jak cały czas podkreśla Robert Moskwa, Małgorzacie Pieńkowskiej zawdzięcza ogromnie dużo. Dzięki temu, że od początku znaleźli wspólny język, przyjaźnią się do dzisiaj:
- Oczywiście widzę ewolucję w naszych relacjach, ale one były bardzo ciepłe i przyjacielskie od samego początku. To wspaniałe, bo w tym zawodzie ciężko o takie relacje, bardzo ciężko...
Zapytaliśmy również, czy na planie “M jak miłość” zdarzały się zabawne sytuacje z udziałem serialowej żony Roberta Moskwy i jak się dowiedzieliśmy - było ich całkiem sporo!
- Jedną z nich był psikus Gosi. Podczas jednej ze scen siedziała w fotelu i trzymała w rękach “dziecko” (tak naprawdę była to lalka), a kamera skierowana była zza pleców Gosi. Nie było zatem widać ani tego co robi, ani tego, co trzyma. Ja wtedy musiałem klęknąć przy niej i odegrać śmiertelnie poważną scenę - opowiadał Robert Moskwa. - Gosia wtedy skorzystała z okazji, że mogła robić wszystko i gdy spojrzałem na nią, zrobiła przepotwornie wielkiego zeza, wystawiła język i wykrzywiła usta, jednocześnie szarpiąc włosy tej lalki. Mimo wszystko musiałem zachować powagę i dograć scenę do samego końca, choć nie ukrywam, że było ciężko (śmiech).
Zapytany o trzy słowa, którymi Robert Moskwa mógłby opisać Małgorzatę Pieńkowską, odparł krótko: szczera, mądra, zdolna.
- Mogę nazwać Małgosię przyjaciółką, na mnie Gosia też zawsze może liczyć. Gdyby było inaczej, nie bylibyśmy w stanie pracować tyle czasu razem na planie. To już przecież 16 lat - podsumował.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
