Mateusz Pawłowski dementuje plotki o wypadku. "Żadnym autobusem nie jechałem"

Gwiazdor TVP dementuje plotki o wypadku

Mateusz Pawłowski zyskał sławę dzięki roli Kacpra Boskiego w kultowym serialu "Rodzinka.pl". Od czasu gdy grał kilkuletniego chłopca, sporo się zmieniło, a dziś aktor ma już 17 lat i nie może narzekać na brak zainteresowania mediów.

Niestety sława ma swoje blaski, ale też cienie, które Pawłowskiemu mogły w ostatnich dniach dać się we znaki. Młody gwiazdor padł ofiarą plotki. W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, które sugerowały, że aktor miał wypadek. W krążącej informacji czytamy o dwóch ofiarach śmiertelnych i rzekomej walce, którą Pawłowski toczy o życie w szpitalu.

- Autobus, w którym jechał Mateusz Pawłowski, miał poważny wypadek. Mateusz Obecnie leży ranny w szpitalu i walczy o życie , 2 osoby zginęły na miejscu, w tym kierowca autobusu. Samochód, który jechał za autobusem, miał kamerkę samochodową, całe nagranie jest dostępne na profilu tej osoby… - dowiadujemy się ze wpisu.

Mateusz Pawłowski nie czekał zbyt długo i postanowił od razu zdementować plotki. Jak napisał na swoim Instagramie, nie jechał żadnym autobusem. Przestrzegł też swoich fanów przed podobnymi fake newsami:

- Chciałem tylko poinformować każdego, że mam się dobrze i żadnym autobusem nie jechałem. Pamiętajcie, żebyście sprawdzali źródło informacji, jakie otrzymujecie oraz nie wchodźcie w podejrzane linki. Dziękuję wszystkim za troskę (...)

Zobacz zdjęcie:

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

1. Grażyna Wolszczak nie chciała dłużej milczeć. Potwierdził się przykry scenariusz 2. Zamachowski zapadnie się pod ziemię. Richardson właśnie ujawniła kompromitujący fakt 3. Niewiarygodne, jak TVP potraktowało Tomasza Kammela po śmierci jego ojca

Źródło: Fakt

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.