Media mają nową Natalię Janoszek. Zmyślona kariera i narażanie ludzi na tragedię
Jakiś czas temu głośno było o zdemaskowaniu kariery Natalii Janoszek. Teraz w sieci pojawiła się kolejna burza związana ze sfałszowaniem kompetencji. Oszukał wszystkich i naraził życie wielu ludzi.
Natalia Janoszek zbudowała fałszywą karierę
Natalia Janoszek do niedawna była postrzegana jako ceniona postać polskiego show-biznesu, która odnosiła sukcesy w Bollywood i zdobywała uznanie w programach telewizyjnych, takich jak „Taniec z Gwiazdami” czy „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Jej wizerunek uległ jednak diametralnej zmianie po publikacji pewnego materiału filmowego. Krzysztof Stanowski, wówczas współpracujący z Kanałem Sportowym, przygotował dokument, w którym ujawnił rzekome nieprawdy dotyczące kariery Janoszek za granicą.
Zgodnie z ustaleniami, celebrytka miała zawyżać znaczenie zdobywanych nagród oraz wyolbrzymiać swoją popularność w azjatyckim przemyśle filmowym. Film wywołał burzę i znacząco zaszkodził karierze Janoszek . Przez długi czas celebrytka nie odnosiła się publicznie do zarzutów, pozostając w cieniu medialnej krytyki.
Okazuje się, że nie tylko on postanowiła sfałszować swoją karierę dla rozgłosu i popularności.
Afera z popularnym lekarzem
Łukasz Grabarczyk, polski neurochirurg, zyskał rozgłos medialny jako ekspert wypowiadający się w telewizji podczas pandemii. Po wybuchu wojny w Ukrainie jego popularność wzrosła, gdy zaczął relacjonować wyjazdy do szpitali, gdzie – według jego relacji – dostarczał materiały medyczne i wspierał operacje rannych żołnierzy. W 2023 roku otrzymał wyróżnienie „Najlepszy z Najlepszych” w kategorii „Osobowość”, przyznane przez marszałka województwa warmińsko-mazurskiego za jego działalność.
Jednak 9 grudnia 2024 roku na Wirtualnej Polsce ukazał się artykuł autorstwa Szymona Jadczaka, Dariusza Farona i Tatiany Kolesnychenko, będący wynikiem dziennikarskiego śledztwa. Publikacja sugeruje, że dr Grabarczyk mógł nie mówić prawdy o swoim zaangażowaniu w pomoc szpitalom na Ukrainie.
Łukasz Grabarczyk sfałszował swoją karierę
Artykuł opublikowany na Wirtualnej Polsce analizuje wypowiedzi dr. Grabarczyka, wskazując na liczne sprzeczności. Neurochirurg przedstawiał różne wersje swoich działań na Ukrainie w różnych mediach. W „Pytaniu na śniadanie” mówił, że wyruszył tam zaraz po wybuchu wojny, podczas gdy w RMF FM stwierdził, że stało się to kilka tygodni później. W Radiu Plus opowiadał, że dostarczał sprzęt medyczny, natomiast w TVP podkreślał chęć wspierania tamtejszych lekarzy. Rok później zaczął twierdzić, że operował rannych ukraińskich żołnierzy. Dodatkowo autorzy artykułu zwracają uwagę na rozbieżności w informacjach dotyczących długości pobytu Grabarczyka w Ukrainie.
Po odebraniu nagrody „Najlepszy z Najlepszych” Grabarczyk mówił o ratowaniu życia setkom żołnierzy we Lwowie i Kijowie, podkreślając trudne warunki i ubogi sprzęt, z którego korzystał. Jednak dziennikarze WP dotarli do lekarzy ze szpitala we Lwowie, wymienianego w relacjach neurochirurga . Medycy potwierdzili, że Grabarczyk odwiedził szpital i przywiózł materiały medyczne, ale stanowczo zaprzeczyli, jakoby obcokrajowcy, w tym on, mieli pozwolenie na operowanie żołnierzy. Wyjaśnili, że pokazali mu szpital oraz sale z pacjentami jedynie z uprzejmości, po czym Grabarczyk wyjechał. Chirurg Igor Mankewycz zaznaczył, że po oprowadzeniu gości neurochirurg odjechał. Wobec tych nieścisłości i – według ustaleń śledztwa WP – kłamstw, ukraińscy lekarze wyrazili zdumienie.
Swój komentarz do tej sytuacji postanowiła dodać Karolina Korwin-Piotrowska. Załączyć na swoim Instagramie kilka zdjęć artykułu dotyczącego zakłamania kariery przez Łukasza Grabarczyka.
Dałam link do stories. Zamiast kawy o poranku. Szokujące. To kolejna opowieść o tym, że media łykają WSZYSTKO. Nie tylko celebrytki mitomanki.
Nikt nie zadawał pytań. Nikt niczego nie weryfikował. Kolejna opowieść o stanie polskich mediów. CZYTAJCIE WSZYSCY – napisała Karolina Korwin-Piotrowska.
Co o tym myślicie?