Michał Adamczyk odszedł z TVP. Beata Tadla nie odpuszcza! Ośmieszyła go jednym zdjęciem. "Mam dużo więcej"
Michał Adamczyk pojawił się na czwartkowej demonstracji “w obronie TVP”, która została zorganizowana pod siedzibą medium. Jego obecność odnotowała Beata Tadla, która postanowiła podzielić się z internautami kompromitującym zdjęciem dziennikarza.
Michał Adamczyk powraca
Michał Adamczyk zniknął z ekranów TVP przed dwoma miesiącami, w związku z reportażem na temat przemocy wobec kobiety , jakiej dziennikarz miał rzekomo dopuścić się przed laty.
Prezenter utrzymuje, że jest niewinny i już zapowiedział walkę o swoje dobre imię. Udał się jednak na urlop i przez długi czas próżno było szukać go w jakimkolwiek programie państwowego medium . Aż do czwartku.
Michał Adamczyk na demonstracji
Michał Adamczyk ponownie zagościł na ekranach TVP, jednak nie jako prezenter, a jedynie bohater reportażu w związku z demonstracją pod siedzibą medium . Pikieta “w obronie niezależnych mediów” dała pretekst do płomiennego przemówienia dziennikarza, wygłoszonego do przybyłych .
Zaskakujący “powrót” odnotowała również Beata Tadla, która w przeszłości miała okazję współpracować z kontrowersyjnym dziennikarzem. Reporterka zamieściła w swoich mediach społecznościowych zdjęcie, które z pewnością nie spodobałoby się uwiecznionemu na nim dyrektorowi TAI .
Beata Tadla mocno do Michała Adamczyka
Na zdjęciu, które zniknęło już z mediów społecznościowych Beaty Tadli widzimy Michała Adamczyka, który siedzi na fotelu podczas jednego ze spotkań. Jego oczy są zamknięte i wydaje się, że prezenter śpi .
Najmniej kompromitujące zdjęcie Adamczyka z mojego prywatnego archiwum (mam dużo więcej). Praca, redakcja! Biurko obok. Mniej więcej z takiej odległości ten człowiek mnie nie poznaje. Z knajpy, z ulicy... Udaje, że nie zna! Wyobrażacie sobie? - napisała kąśliwie dziennikarka.