Michał Szpak ujawnia kulisy pracy w TVP. To straszne, przez co przechodził. Dochodziło do kuriozalnych scen
Michał Szpak pracował w TVP przez cztery edycje programu “The Voice of Poland”. W pewnym momencie pożegnał się jednak z medium. Po latach wyjaśnił, z jak kuriozalnymi sytuacjami musiał się mierzyć. Dochodziło do absurdów.
Michał Szpak w TVP
Kariera Michała Szpaka rozpoczęła się w TVN-ie od udziału w programie “X Factor”, jednak to TVP w największym stopniu dała mu rozwinąć skrzydła . Medium wysłało go jako reprezentanta Polski na konkurs Eurowizji, gdzie zajął 8. miejsce, a później powierzyła mu rolę trenera w hitowym talent show “The Voice of Poland” .
W programie piosenkarz występował przez cztery edycje i poprowadził do zwycięstwa m.in. Krystiana Ochmana. W maju 2021 r. ogłoszono, że artysta rozstaje się jednak ze swoją funkcją w popularnym formacie . Fani bardzo nad tym ubolewali, ponieważ polubili go w tej roli. Wprowadzał bowiem do talent show mnóstwo energii.
Dlaczego Michał Szpak opuścił "The Voice of Poland"?
W rozmowie z serwisem Noizz.pl Michał Szpak wyznał, że kością niezgody okazały się kwestie światopoglądowe. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy na planie jednego z materiałów artysta pojawił się z przypinką w kolorach flagi LGBT . W ostatecznym montażu TVP usunęła kwestie piosenkarza mającego na sobie “niewygodny” element garderoby.
Pod koniec mojej obecności w programie wycięto mnie z ramówki, bo na nagraniu miałem w marynarce przypinkę z tęczą. Później doświadczyłem czegoś w rodzaju mobbingu, kiedy ludzie z TVP przed nagrywaniem podchodzili do mnie i sprawdzali, czy na marynarce, podeszwie, czy gdziekolwiek indziej, nie mam żadnego rodzaju symboliki LGBT+ . W końcu stwierdziłem, że to wszystko poszło za daleko i że nie ma sensu tego dalej ciągnąć - wspominał wokalista.
To jednak nie wszystko. W rozmowie z Magdą Mołek Michał Szpak wyjawił, że dopuszczano się jeszcze bardziej kuriozalnych inspekcji .
Przeszukania Michała Szpaka w TVP
Michał Szpak goszcząc w programie “W moim stylu” Magdy Mołek opowiedział o tym, jak traktowano go na planie “The Voice of Poland” po “incydencie” z przypinką w barwach LGBT.
W samym „The Voice” też wielokrotnie zwracano mi uwagę i przeszukiwano moją garderobę . Później był też taki zwyczaj, że przed wyjściem trzeba było pokazać się i zrobić zdjęcie stylizacji, co by z kolczyka nie wypadła tęcza na przykład, albo z podeszwy czy części bielizny - wyjawił artysta.
Czy po zmianie na fotelach w zarządzie TVP Michał Szpak zechce ponownie występować w stacji? Na ten moment piosenkarz nie zabrał jednak głosu, jednak wydaje się, że szansa na powrót do państwowego medium po jego odpolitycznieniu jest spora.
Tęsknię trochę za „Voicem”, ale nie mogłem uczestniczyć w farsie, która wtedy miała miejsce i podpisywać się pod czymś, co było wbrew temu, jakie ja wyznaje zasady w swoim życiu (…) Być może przyjdzie czas, bo widzę, że nadchodzi tam czas odwilży, że jeszcze będzie można połączyć siły. Ale czy to się wydarzy, nie mam pojęcia — powiedział dla WP.
Źródło: noizz.pl, YouTube/W MOIM STYLU Magda Mołek