Na pogrzebie Kacpra Tekielego wybrzmiało wiele znanych utworów. Nie zabrakło piosenki dla dzieci
We wtorkowe popołudnie Justyna Kowalczyk wraz z rodziną i przyjaciółmi pożegnała swojego męża, Kacpra Tekielego. Alpinista zginął w tragicznym wypadku podczas jednej ze swoich wędrówek. Bliscy oddali mu hołd w osobisty sposób.
Wiadomość o nagłej śmierci 38-latka wstrząsnęła światem sportu. Mężczyzna był wraz z żoną i synkiem w Szwajcarii, gdzie doszło do tragicznego wypadku. Pogrzeb odbył się w rodzinnej miejscowości.
Justyna Kowalczyk pożegnała Kacpra Tekielego
30 maja odbyło się ostatnie pożegnanie sportowca w Gdańsku, skąd pochodził. Na cmentarzu zebrali się najbliżsi małżeństwa, a także żałobnicy, którzy znali dokonania słynnego wspinacza.
Na ceremonii głos zabrała Justyna Kowalczyk, a także brat 38-latka. Po wzruszających oświadczeniach urna z prochami Kacpra Tekielego została przeniesiona na Cmentarz Oliwski.
W ostatniej podróży towarzyszyły mu osobiste utwory
Żałobnicy podczas czuwania nad grobem zmarłego mogli usłyszeć kawałki, które miały dla niego wielką osobistą wartość. Wybrzmiały m.in.: "Jesteś lekiem na całe zło" Krystyny Prońko, dziecięca piosenka "A kto widział Dziub Dziuba" czy "Hold Me Closer" Eltona Johna.
Urna z prochami Kacpra Tekielego spoczęła w alei z mogiłami dziecięcymi. W tym samym miejscu lata temu pożegnano wuja alpinisty.
Justyna Kowalczyk chce z synem kontynuować rodzinną pasję
Odejście męża było ogromnym ciosem dla olimpijki, która podczas przemówienia podkreślała świadomość ryzyka, jakie niosła za sobą ich wspólna pasja . Mimo ogromnej tragedii zapowiedziała poświęcenie dla prawie dwuletniego syna.
Maleńki Hugo podróżował z rodzicami do różnych zakątków świata, a Justyna Kowalczyk nadal chce pokazywać mu jego piękno.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Fakt