"Naprawdę cierpi i potrzebuje wsparcia". Julia Wieniawa zwróciła się do fanów z dramatycznym apelem

Julia Wieniawa - kariera

Julia Wieniawa wyrosła w ostatnich latach na jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu. Młoda artystka i osobowość medialna, której spektakularna kariera rozpoczęła się od roli Pauli w niezwykle popularnym serialu “Rodzinka.pl”, jakiś czas temu świadomie zrezygnowała z regularnego bywania na salonach i udzielania licznych wywiadów serwisom plotkarskim. Swoją energię postanowiła w całości przekierować bowiem na realizowanie się jako aktorka i piosenkarka .

Starania influencerki opłaciły się. Dziś Wieniawę już coraz rzadziej określa się mianem celebrytki , a internauci i dziennikarze najczęściej mówią o niej przede wszystkim w kontekście jej nowych ról i piosenek , a nie plotek o rozstaniach , romansach i innych zawirowaniach w życiu osobistym.

Julia Wieniawa na Instagramie

Nie da się ukryć, że spory udział w wizerunkowej przemianie Julii Wieniawy miała jej aktywność w mediach społecznościowych, a w szczególności na Instagramie, gdzie na ten moment obserwuje ją już grubo ponad 2 miliony użytkowników serwisu .

W przeszłości autorka hitu “Nie muszę” niejednokrotnie dawała ponieść się emocjom i na bieżąco reagowała na krzywdzące lub przekłamane doniesienia medialne na swój temat. Oświadczenia i osobiste wyznania gwiazdy najczęściej jednak przynosiły skutek odwrotny od zamierzonego. Tabloidy często wyciągały jej wypowiedzi z kontekstu , przez co finalnie opinia publiczna odbierała ją często jako niedojrzałą, rozkapryszoną gwiazdkę.

Z czasem Wieniawa nauczyła się jednak, by w social mediach nie pokazywać wszystkich szczegółów swojego prywatnego życia oraz nie reagować na wyssane z palca bzdury.

Julia Wieniawa prosi o wsparcie finansowe

Aktualnie Julia Wieniawa stara się wykorzystywać swoje ogromne zasięgi w mediach społecznościowych do promowania swoich kolejnych projektów zawodowych, ale także, by pomagać potrzebującym. W niedzielę na zyskującym coraz większą popularność kanale nadawczym wokalistki pojawiły się nowe wiadomości głosowe z ważnym apelem do fanów.

Kochani, jest sprawa. Pani Małgosia, starsza pani, potrzebuje naszej pomocy. Aktualnie jest pod opiekę Fundacji Klementyna, gdzie jest zbiórka na remont jej mieszkania, gdzie ma nic, nie ma ogrzewania. Pani Małgosia naprawdę cierpi i potrzebuje wsparcia - zaczęła Wieniawa.

W kolejnej “głosówce” nowa jurorka polskiego "Mam talent!" zdradziła szacunkową kwotę, jaka jest potrzebna na poprawę warunków życia staruszki. Przy okazji zdradziła, że sama już wsparła ten cel odpowiednim przelewem ze swojego konta.

Ja już też wpłaciłam pieniądze i liczę na was, że wspólnymi siłami będziemy mogli jej pomóc. Myślę, że na ten remont będzie potrzebne 70-100 tysięcy. Wszystko oczywiście jest do sprawdzenia na stronie. Ta fundacja nie pobiera prowizji z pieniędzy, które są wpłacane na zbiórkę. Podobno w zupełnie inny sposób zarabiają, więc o to się nie musicie martwić - powiedziała.

Julka przyznała się, że do udostępnienia internetowej zrzutki na rzecz pani Małgosi namówił ją jej przyjaciel.

Mówię o tym, bo poprosił mnie też o to mój przyjaciel i wiem, że zależy mu na tym. Ta historia go wzruszyła. Mnie również, dlatego wrzucam tę zbiórkę i po prostu zależy mi na tym, żeby pomóc. Rzadko wrzucam zbiórki. Wiem, że tego jest bardzo dużo, ale jakoś tak poczułam, że wspólnymi siłami, może dzięki nam, ktoś będzie szczęśliwszy - wyjaśniła.

Na koniec 25-latka zwróciła uwagę na to, aby każdy wsparł zrzutkę taką kwotą, na jaką może sobie pozwolić. Zaznaczyła, że na koniec dnia najważniejsza jest chęć pomocy, a nie wysokość przelanej sumy pieniędzy.

Więc please, chociaż złotówkę, chociaż 10 złotych, ile możecie. Stówka, tysiaczek, złotówka - to nie jest istotne. Najważniejsze, żeby po prostu pomóc. Dziękuję wam. Wiem, że macie dobre serduszka - dodała Wieniawa.