Narzeczona Mateusza Murańskiego zabrała głos. To jedyne oświadczenie, jakie ma do przekazania
Narzeczona Mateusza Murańskiego pierwszy raz od jego śmierci zabrała głos. Wcześniej zrobił to jego tata. Najbliżsi dopiero teraz zaczynają się otwierać i mówić o Mateuszu.
Od czasu tej tragedii minęły już ponad 2 tygodnie. Wiadomość wstrząsnęła polskimi internautami i światem show-biznesu. Niemal wszyscy, którzy mieli do czynienia z Murańskim, wspominali go. Przyczyną śmierci miała być ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.
Znajomi o Mateuszu Murańskim
Poza kamerami Murański miał być zupełnie inny, niż jego obraz medialny. Zdaniem sąsiadów, był normalnym i spokojnym chłopakiem. Wobec innych - życzliwy i otwarty. Pozytywnie wspominały go federacje Fame MMA oraz High League, a nawet jego rywale.
Murański był aktorem i freak fighterem. Walczył dla największych federacji w kraju. Z kolei jego największą rolą filmową był występ w dziele Jerzego Skolimowskiego , które zostało nominowane do Oscara - “IO”.
Mateusz Murański nie żyje
W internecie głośno jest o tym, że to hejt był główną przyczyną “sięgnięcia po używki” przez Mateusza. Od kilku tygodni mówiło się o tym, że przebywa na odwyku. Sam przyznał Arkadiuszowi Tańculi , że nie radzi sobie z hejtem.
Od niedawna Murański mieszkał w Gdyni w zakupionym przez siebie domu. To w nim tata znalazł jego ciało. Po informacji o śmierci 29-latka pod domem zaczęły pojawiać się znicze.
Narzeczona Mateusza Murańskiego o jego śmierci
Jacek Murański udzielił obszernego wywiadu portalowi “Salon24.pl”. W nim nazwał Karolinę Wolską miłością życia swojego syna. Zdradził, że planowali oni ślub oraz powiększenie rodziny.
Narzeczona Mateusza dodała na jego instastory swoje zdjęcie z podpisem:
- Jak to mawiają "oczy mówią wszystko". Jedyne i oficjalne stanowisko naszej rodziny jest udostępnione dla portalu Salon24.
Od dwóch tygodni rodzina Murańskich przeżywa ogromną tragedię.
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: plotek.pl