"Nic się nie da zrobić". Smutne wieści o stanie zdrowia Elżbiety Zapendowskiej

Co robi teraz Elżbieta Zapendowska?

Elżbieta Zapendowska obchodziła w maju tego roku 77. urodziny. Krytyczka muzyczna i ekspertka od emisji głosu stała się znana wszystkim Polakom dzięki takim programom jak “Idol” czy “Must be the music. Tylko muzyka” . Praca jurorki w telewizji to jednak tylko część jej kariery. Pomagała rozwinąć skrzydła tak słynnym postaciom, jak Michał Bajor, Edyta Górniak czy Doda.

W ostatnich latach Zapendowska usunęła się jednak znacząco ze świata show-biznesu . Nie bryluje na ściankach, rzadko udziela wywiadów, jeszcze rzadziej pojawia się w telewizji. Trenerka wokalna ma problemy ze zdrowiem. Nie chodzi tylko o jej wiek, ale także – a może przede wszystkim – o poważne problemy z widzeniem. Co ujawniła w najnowszej rozmowie w “DDTVN”?

Co dzieje się ze wzrokiem Elżbiety Zapendowskiej?

W lipcu tego roku Zapendowska udzieliła nowego wywiadu portalowi Fakt. Przyznała w nim, że postanowiła wycofać się z branży i zakończyć karierę zawodową . Wszystko ma związek z jej pogarszającym się wzrokiem. Jaskra, z którą się zmaga, sprawia, że widzi jedynie rozmazane plamy.

Oficjalnie mówię, że wycofuję się dużymi krokami z branży i ze wszelkich czynności zawodowych. Ja już nie daję rady. Przede wszystkim z powodu ślepoty, ale też i wieku. Sztuka estradowa polega też na ocenie wizualnej. To nie jest bez znaczenia. Jeżeli ja widzę plamę zamiast wokalistki, to co ja mogę powiedzieć na temat jej estetyki wizualnej? Nic. Ja mogę powiedzieć tylko, że "jesteś piękną plamą" – mówiła z typowym dla siebie dystansem i autoironią.

Fani nieustająco mieli nadzieję, że wzrok Elżbiety da się uratować dzięki operacji . Na pytanie, czy to jeszcze możliwe, odpowiedział teraz jej asystent Konrad Majchrzak, który towarzyszy jej niemal codziennie, pomagając przy różnych czynnościach. Szczegóły poniżej.

W jakim stanie jest teraz Elżbieta Zapendowska?

W materiale “Dzień dobry TVN” pojawiła się nie tylko Zapendowska, ale i jej asystent. Mężczyzna nie pozostawił nadziei co do pogarszającego się stanu zdrowia Elżbiety. Jej wzroku nie da się już uratować, jaskra jest bowiem nieoperacyjna.

Nie ma wzroku, praktycznie nie widzi. Ale świetnie potrafi wyczuć to, co jest obok nas, czyli to, w jakiej znajduje się sytuacji. [...] Ta jaskra jest na tym etapie już nieoperacyjna. Tu już nic nie da się zrobić. Myślę, że Elżbieta już się z tym pogodziła tak naprawdę, że już lepiej nie będzie i cieszy się tym, co jest na bieżąco – wyznał pomocnik gwiazdy.

Jurorka “Idola” musiała zrezygnować z prowadzenia warsztatów wokalnych, bo nie widzi mimiki i mowy ciała stojących przed nią artystów.

To naprawdę duży dyskomfort, jeżeli ja nie widzę wokalisty. Nie o to chodzi, czy on jest ładny, czy brzydki, natomiast ważne, jaką on ma postawę przy śpiewaniu, jaką ma mowę ciała, jaką ma mimikę, bo sam głos to do radia, ale to jest zbyt mało, żeby było wiarygodne, autentyczne – tłumaczyła.

Krzysztof Zalewski, który rozmawiał z Elżbietą w studiu “DDTVN”, zapytał ją, czy jej sny wciąż są kolorowe i wyraźne . Wyznanie dotyczące marzeń sennych zabrzmiało niezwykle gorzko.

W snach widzę kolory, czytam książki, widzę litery – wszystko widzę. Kolory mnie zachwycają. Budzę się rano i mówię "co jest?". Jakby mi światło zgasło – powiedziała z wyraźną nostalgią

Zapewniła jednak, że stara się nie lamentować i nie robi z tego “wielkiej sprawy”, bo ludzie mają “większe problemy w życiu niż ona”.

Źródło: Fakt, Dzień dobry TVN