"Nie akceptuje mojego syna". Przykre z czym mierzy się Radosław Majdan
Małgorzata i Radosław Majdanowie wspólnie wychowują małego Henia. Teraz piłkarz w dramatycznych słowach wypowiedział się o swoim synu. Sytuacja nie jest dla niego łatwa.
Dzieci Małgorzaty i Henryka Majdanów
Radosław Majdan jest trzecim mężem Małgorzaty Rozenek. Podczas studiów wyszła za prawnika Łukasza Bukaczewskiego. Następnie poślubiła aktora Jacka Rozenka, z którym ma dwóch synów: Stanisława, urodzonego w 2006 roku, i Tadeusza, urodzonego w 2010 roku. Para rozwiodła się w 2013 roku, a Małgorzata związała się z Radosławem Majdanem.
Zakochani wzięli ślub 10 września 2016 roku. Mają razem syna Henryka, który przyszedł na świat 10 czerwca 2020 roku. Od tamtej pory chłopiec stał się ich oczkiem w głowie. Dumni rodzice rozpieszczają obecnie trzyletniego Henia, a szczegóły ich ostatnich zabaw mogą przyprawić o zawrót głowy ze względu na ceny zabawek, których mają mnóstwo.
Burza pod nagraniem Radosława Majdana. Internauci od razu to dostrzegli. Padły zarzuty o znęcanie Rozenek i Majdan wyprowadzają się z Polski na stałe? Radek zdradził wszystkie planyRadosław Majdan bawi się z synkiem drogimi zabawkami
Radosław Majdan opublikował na swoim Instagramie film z "rozpakowywania" prezentu dla syna, 3-letniego Henryka. Okazuje się, że paczka zawierała mnóstwo zabawek. Na filmie widzimy, jak Majdan wchodzi do pokoju syna z wielkimi torbami wypełnionymi po brzegi pudełkami z zabawkami. Henryk z niecierpliwością wyczekuje na tatę, a gdy tylko ten kładzie torby na podłodze, chłopiec natychmiast zaczyna je przekopywać. Majdan następnie pokazuje w szczegółach niektóre z zabawek, w tym duży samochodzik, pluszaka i zestaw klocków. Komentuje, jak bardzo on i Henryk będą się bawić nowymi zabawkami.
To nasza ulubiona zabawa z Heniem. […] To zestawy, które się ze sobą łącza, a każdy zestaw to inna przygoda. To zabawa, która sprzyja zabawie w towarzystwie, a dziecko uczy się współpracy i kreatywności. Dzięki temu tworzy nowe słowa, frazy, historie, zabawne dialogi i odgłosy. Ta zabawa uczy go również cierpliwości i empatii, a dla mnie jest to cudowny czas spędzony z moim synkiem, który jest szczęśliwy – cieszy się Majdan.
Choć film Radosława Majdana z rozpakowywaniem prezentów dla syna rozczulił internautów, to ceny zabawek mogą budzić mieszane uczucia. Okazuje się bowiem, że 3-letni Henryk bawi się nie tylko pojedynczymi zestawami, ale kilkunastoma, tworząc imponujący kolejkowy tor przeszkód.
Składowe tego miniaturowego świata to m.in. skomplikowane budynki, ciuchcie i dodatki, a ich ceny potrafią przyprawić o zawrót głowy. Nawet pojedyncza ciuchcia tej firmy, bez żadnych dodatków, kosztuje w popularnym sklepie 54 złote. Zestawy z torem kolejowym lub zabudowaniami to już wydatek od 140 do nawet 344 złotych. Komplet lokomotywek z napędem wart jest z kolei 162 złote. Biorąc pod uwagę ilość bogatych zestawów, złożonych z wielu elementów, które zalały dywan w pokoju Henryka, łatwo wyobrazić sobie, ile kosztowała ta góra zabawek.
Teraz Majdan wypowiedział szokujące słowa o swoim synu. Mało kto by się tego spodziewał.
Radosław Majdan szczerze o synie i kościele
Radosław Majdan w trakcie jednej z rozmów zaznaczył, że duchowni są przeciwni metodzie in vitro. Sportowiec ma w tej sprawie własne zdanie. Nie widzi możliwości, żeby jego syn chodził do kościoła, i ma ku temu konkretny powód.
Jeżeli kościół nie akceptuje (in vitro — przyp. red.) i jeżeli ja gdzieś spotykam się z bardzo nieprzychylnymi, spotykałem się, ostatnio trochę mniej, poza tym nie śledzę tego jakoś za bardzo, ale znam zdanie, to ja nie mógłbym posyłać mojego syna do społeczności, która go nie akceptuje — podsumował.
Majdan nie jest jedyną osobą, która jest krytycznie nastawiona wobec stanowiska Kościoła na temat in vitro. Jego żona jest zagorzałą zwolenniczką tej metody. Celebrytka aktywnie promuje in vitro i często reprezentuje stronę obywatelską podczas debat na temat finansowania tej metody z budżetu państwa.
Małgorzata Rozenek-Majdan wielokrotnie występowała w Sejmie, prezentując projekty obywatelskie. Teraz słowa jej męża, który stanowczo skrytykował Kościół za jego podejście do in vitro, wyrażają również opinię tych, którzy mogą czuć się wykluczeni z katolickiej wspólnoty.