Nie żyje 23-letni polski siatkarz. O tragedii poinformowała ukochana
Nie żyje 23-letni polski siatkarz, który niedawno został wyróżniony tytułem najlepszego zawodnika turnieju finałowego NAIA. Tragiczne wieści przekazali jego przyjaciele z zespołu oraz dziewczyna.
Nie żyje 23-letni polski siatkarz
W 2024 roku pożegnaliśmy wiele uwielbianych gwiazd. Niektórzy z nich mieli przed sobą całe życie. Wokalistka Nell Smith z Wielkiej Brytanii odeszła w wieku zaledwie 17 lat. Zginęła w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doszło w październiku. W tym samym miesiącu światem wstrząsnęła wiadomość o tragicznej śmierci Liama Payne'a.
31-letni wokalista zmarł w wyniku tragicznego upadku z balkonu. Argentyńska prokuratura podała, że w organizmie muzyka stwierdzono ślady alkoholu, kokainy i antydepresantu na receptę. W momencie wypadku muzyk mógł być półprzytomny lub całkowicie nieprzytomny. Poinformowano również, że w związku z jego śmiercią zarzuty usłyszały trzy osoby.
Teraz dotarły do nas wieści o śmierci polskiego siatkarza. Odszedł zdecydowanie przedwcześnie. Miał tylko 23 lata.
Tylko u nas. Smutne wieści o 4-letnim synku Komendy. Matka Tomasza ma pęknięte serce Nie żyje piękna WAG. „Odeszła po ciężkiej chorobie”. Słowa piłkarza łamią serceKim był Krzysztof Kowalski? Polski siatkarz zmarł w USA
W czwartek 28 listopada środowisko siatkarskie nie tylko w Polsce i Stanach Zjednoczonych pogrążyło się w żałobie. Zmarł 23-letni Krzysztof Kowalski, który swoje pierwsze kroki w sporcie stawiał nie na siatkarskim parkiecie, a na murawie.
Występował piłkarskim klubie MZKS Narew Ostrołęka. Szło mu tak dobrze, że z czasem stał się pełnoprawnym siatkarzem. Początkowo dołączył do Olimpii, z której awansował do młodzieżowej drużyny Czarnych Radom, w której grał przez dwa sezony.
W wieku 21 lat podjął przełomową dla swojej kariery decyzję o opuszczeniu Polski. Wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie postawił na edukację. Studiował na uczelni Georgetown College. Jego talent od razu dostrzegli siatkarscy trenerzy. Polak dołączył do uniwersyteckiego zespołu, w którym grał z doskonale znanymi fanom siatkówki Michałem Bąkiem, Adamem Szewińskim czy Kacprem Dobrowolskim.
Wspólnie z zespołem Georgetown College Athletics zdobył na początku 2024 roku mistrzostwo Stanów Zjednoczonych uniwersyteckich rozgrywek NAIA. Krzysztof Kowalski został wyróżniony tytułem najlepszego zawodnika turnieju finałowego.
Dziś kibicie i przyjaciele pogrążyli się w żałobie, a partnerka wydała przejmujący komunikat. Co dokładnie przekazano na temat śmierci 23-latka?
Siatkarz Krzysztof Kowalski nie żyje. Oświadczenie klubu i komentarz dziewczyny
Klub, w którym grał Polak, zamieścił w mediach społecznościowych komunikat o następującej treści:
Georgetown jest zasmucone i załamane po informacji o śmierci absolwenta z 2024 roku, Krzysztofa Kowalskiego. Był ukochanym członkiem naszej społeczności, genialnym studentem-sportowcem i jeszcze lepszym człowiekiem. Nasze modlitwy są z jego rodziną, bliskimi i przyjaciółmi w tym trudnym czasie.
Głos zabrała także dziewczyna Krzysztofa Kowalskiego z Ostrołęki, Camryn:
Mój kochany, spoczywaj w spokoju. Mam nadzieję, że w niebie jest tyle klocków Lego, roślin, siatkówki, piesków, ale i gier wideo… Twój uśmiech i śmiech były zaraźliwe. Sprawiłeś, że każdy dzień jest lepszy. Kocham Cię Krzyś – napisała.
Okoliczności śmierci polskiego siatkarza nie są znane.