Swiatgwiazd.pl Newsy Nie żyje gwiazda "Akademii pana Kleksa" i "Klanu". Fani kultowych produkcji w żałobie
Nie żyje gwiazda "Akademii Pana Kleksa", fot. facebook.com/TeatrBoguslawskiego

Nie żyje gwiazda "Akademii pana Kleksa" i "Klanu". Fani kultowych produkcji w żałobie

16 lutego 2024
Autor tekstu: Katarzyna Derda

Nie żyje gwiazdor „Akademii Pana Kleksa”, „Na dobre i na złe” oraz „Prawo Agaty”. Wieści o śmierci aktora wywołały poruszenie, koledzy z bólem żegnają artystę i przyjaciela.

Nie żyje gwiazdor "Akademii Pana Kleksa"

W sieci pojawiło się oficjalne pożegnanie aktora, zamieszczone przez Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Przez wiele lat był on związany z placówką.

Z ogromnym smutkiem informujemy, że w dniu dzisiejszym odszedł Reżyser, Pedagog, wieloletni Dyrektor, a przede wszystkim wspaniały, nieodżałowany Aktor. Wspaniały człowiek i dobry duch naszego Teatru. […] Łączymy się w żalu z Rodziną, Przyjaciółmi i Widzami – brzmi oficjalny komunikat.

Gwiazdor był nie tylko zasłużonym artystą teatralnym. Pojawiał się w licznych filmach i serialach. Polscy widzowie mogą go znać z ról w takich produkcjach jak „Klan”, „Samo życie”, „Korona Królów”, „Komisarz Alex”, „Prawo Agaty”, „Plebania”, „Na dobre i na złe” czy „M jak miłość". Wystąpił też w „Akademia Pana Kleksa” z 1983 roku.

Co jeszcze o nim wiadomo? Poniżej wszystkie smutne informacje.

Zrozpaczona córka Nawalnego o ostatnich chwilach ojca. Żył w zbrodniczych warunkach. Wszystko opisała
Mateusz Murański nie żyje. Tak po roku od nagłej śmierci sportowca wygląda jego mama

Śmierć aktora "Plebanii" i "Na Wspólnej", co o nim wiadomo?

Zmarły gwiazdor urodził się w 1942 roku w Łowiczu. W 1965 roku ukończył Wydział Aktorski PWSTiF w Łodzi , ale debiut teatralny zaliczył jeszcze na rok przed otrzymaniem dyplomu. Karierę zawodową rozpoczął w Kaliszu , gdzie przez większość życia był związany z tamtejszym teatrem.

Mając 23 lata, zadebiutował w Kaliszu w spektaklu „Henryk VI na łowach”. Pożegnał się ze sceną rolą Normana w „Nad Złotym Stawem” prawie 60 lat później.  Macieju, zaszczytem było pracować z Tobą w jednym Zespole – piszą teraz w pożegnaniu jego koledzy z teatru.

Występował niemal do samego końca. W 2023 roku wcielił się w rolę księdza Eryka w filmie „Opiekun” , a kilka lat wcześniej mogliśmy go oglądać w produkcjach „Każdy ma swoje lato”, „O mnie się nie martw” i „SuperNova”. W „Koronie królów” przez dwa lata grał Władysława z Wilhelmowa.

Teraz żegnają go osoby, które znały go na gruncie prywatnym lub zawodowym. To, co o nim piszą, porusza do głębi, poniżej cytujemy tylko niektóre ze wspomnień.

Widzowie i przyjaciele żegnają Macieja Grzybowskiego

Pod oficjalnym wpisem pożegnalnym, opublikowanym przez kaliski teatr, zaroiło się od komentarzy osób, które znały zmarłego aktora zawodowo lub prywatnie. Ich wspomnienia o Macieju Grzybowskim wyciskają łzy.

  • Maciej zagrał w moim debiucie. Bałem się tego spotkania, a zostałem przyjęty w tej wspólnej pracy jak kumpel, przyjaciel, ktoś z kim pracowaliśmy partnersko, choć ja dopiero się uczyłem, a Maciej o tym zawodzie wiedział już wszystko. W mojej głowie jest na zawsze. Wchodzi w dresie na scenę (prosto z basenu, bo zapomniał, że dziś gramy) w „Błękitnym ptaku” albo zaczyna wszystko przemówieniem przewodniczącego w „Przełamując fale” albo siedzi w domu u nich, w Kaliszu, zajadamy polewkę Bożeny, a Maciej sypie anegdotami. Jestem wdzięczny światu, że się spotkaliśmy w naszych drogach.
  • Cudowny człowiek! Wspaniały pedagog. Nauczył mnie, jak operować słowem. Zaszczytem było znać Pana Macieja przez niemalże 30 lat. Oglądać Jego role i uczyć się od tak niezwykłego człowieka! Ogromna strata.
  • Bardzo smutna wiadomość... Panie Macieju, dziękuję za te ostatnie nasze spotkania, rozmowy i plany.
  • Kalisz, Kaliszanie oraz Teatromani pogrążeni w smutku. Odeszła część kaliskiego dziedzictwa kulturowego.

Redakcja Świata Gwiazd dołącza do wyrazów żalu.

To ona była przy nim do samego końca. Nie żyje długoletnia partnerka Wojciecha Młynarskiego. Ujawniono, jak zmarła
Gwiazda "Gogglebox" nie żyje. Zrozpaczeni fani ślą kondolencje. Łzy same cisną się do oczu
Obserwuj nas w
autor
Katarzyna Derda

Filmoznawczyni, redaktorka, fotografka. Wielbicielka mediów wizualnych, śledząca z uwagą nowinki ze świata kina i seriali.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy