Nie żyje legendarna wokalistka. Tragiczna śmierć tuż po koncercie. Jej przeboje kochali miliony
Świat muzyki pogrążył się w głębokiej rozpaczy. Nie żyje uwielbiana wokalistka, której hity znane są na całym świecie.
Czarna seria w show-biznesie
Za nami czas wyjątkowo bolesnych pożegnań. Świat kultury stracił wielu wybitnych artystów, którzy przez lata kształtowali polską scenę filmową, teatralną i muzyczną. Wśród nich znalazł się Stanisław Tym - legendarny aktor, reżyser i satyryk, którego niezapomniane role w klasykach polskiej komedii na zawsze pozostaną w pamięci widzów.
Odeszła również Elżbieta Zającówna , aktorka znana z takich produkcji jak “Matki, żony i kochanki”. Zmarł także Felicjan Andrzejczak , wokalista legendarnej Budki Suflera i Jerzy Stuhr , ceniony aktor. Każda z tych postaci pozostawiła po sobie ogromną spuściznę, a ich odejście to ogromna strata dla kultury. Niestety do mediów dotarły kolejne przykre wiadomości.
Śmierć tuż po koncercie
Świat obiegła kolejna wstrząsająca informacja. Wokalistka, której hity śpiewane są na całym świecie, nie żyje . Do tragedii doszło tuż po jej koncercie. Splot tych wydarzeń, brzmi jak scena z horroru.
Zgodnie z wieściami przekazanymi przez portal TMZ do dramatu doszło 1 marca. W godzinach porannych artystka zeszła ze sceny, a niedługo później doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego, w którym poniosła śmierć. Na ten moment szczegóły sprawy nie dotarły do mediów.
Nie żyje Angie Stone
Angie Stone odeszła w wieku 63 lat. Jej jednym z największych hitów jest utwór pt. “Wish I Didn’t Miss You” , nucony przez słuchaczy na całym świecie. Menadżerka i najbliżsi wciąż nie mogą uwierzyć w jej śmierć. W sieci mnożą się kondolencje od pogrążonych w żałobie fanów.
Do wypadku samochodowego z udziałem artystki doszło w trakcie powrotu z koncertu, który miał miejsce w Montgomery, w stanie Alabama.
