Nie żyje wokalista Marek Żurobski. Córka zbiera pieniądze na jego pogrzeb
Niedawno dowiedzieliśmy się o śmierci uwielbianego polskiego muzyka, a teraz pojawiły się doniesienia o nagłej zbiórce pieniędzy. Jego córka prosi o wsparcie, chodzi o fundusze potrzebne na pogrzeb.
Przed kilkoma dniami media obiegła przygnębiająca wiadomość o śmierci Marka Żurobskiego, wokalisty grupy "Domino", popularnej w latach 90. Właśnie okazało się, że ruszyła zbiórka pieniędzy na jego pogrzeb.
Nie żyje Marek Żurobski
W latach 90. Marek Żurobski nie mógł narzekać na powodzenie w życiu. W 1995 roku ruszyła grupa "Domino", w której był wokalistą i która szybko zaczęła zdobywać popularność. Do największych hitów zespołu należą: "Filmowa miłość", "Tylko Ty", "Złote liście" oraz "Miałaś 18 lat". Mimo sławy Żurobski wcale nie opływał w luksusach - niekorzystna umowa z wytwórnią sprawiała, że otrzymywał znacznie mniej pieniędzy. Udało mu się jednak zakupić niewielkie mieszkanie i używane auto.
Po kilku latach Żurobski podjął decyzję o porzuceniu zespołu i wyjeździe do Stanów Zjednoczonych. Tam jednak jego życie zaczęło przybierać dramatyczny obrót. W 2014 roku, pojawiły się problemy zdrowotne w postaci potwornego bólu w łydkach. Gdy okazało się, że wszystko przez niedrożne tętnice, lekarze zdecydowali o amputacji prawej nogi, a rok później - o amputowaniu lewej.
Kolejne lata były dla niego jeszcze trudniejsze. Artysta został bezdomny, a by zarobić na coś do jedzenia, śpiewał na ulicy. Po wybuchu pandemii Żurobski zwrócił się z prośbą o pomoc w zebraniu pieniędzy potrzebnych na rehabilitację i leki. Muzyk planował już za parę tygodni wrócić do Polski, ale niestety, nie zdążył. Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja o jego śmierci.
- Z przykrością pragnę zawiadomić ze dzisiaj odszedł mój przyjaciel Marek Żurobski. Był jednym z pierwszych założycieli tego nurtu i grał w zespołach Mister i Domino. Rest in peace Miśku - brzmiał komunikat.
Teraz do mediów przedostały się kolejne, zasmucające wieści.
Ruszyła zbiórka pieniędzy na pogrzeb muzyka
Jak podaje Interia, tydzień po śmierci Żurobskiego w jednym z amerykańskich serwisów crowdfundingowych pojawiła się informacja o zbiórce organizowanej przez jego córkę Olivię Zurobski, która również mieszka w USA.
- Mój tata był bardzo chory przez ostatnie kilka lat, cierpiał na problemy sercowo-naczyniowe prowadzące do wielu komplikacji i nagłych wizyt w szpitalu. Tak ciężko mi to pisać, bo przez ostatnie kilka tygodni, gdy rozmawialiśmy przez telefon, mówił mi, że chce wrócić do naszej ojczyzny, Polski. Wiem, że tam by chciał być i chcę spełnić te życzenia i sprowadzić go tam z powrotem, chociaż będzie to w najbardziej bolesny sposób - brzmi komunikat.
Olivia chce spełnić marzenie taty, dlatego prosi o wsparcie i wpłacanie datków. Zgromadzone pieniądze zostaną przeznaczone na sprowadzenie ciała Marka Żurobskiego do Polski, a także organizację pogrzebu. Cel zbiórki wyznaczono na 10 tysięcy dolarów.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
Węże 2022: lista nominowanych. Wśród nich Małgorzata Kożuchowska
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródła: Interia