Martyna Kucharczyk 15.05.2022 12:29

Oburzenie po konkursie Eurowizji. Polacy rozczarowani wynikami

fot. kadry z 66. finału konkursu piosenki Eurowizji w Turynie

Polacy w sieci okazują swoje oburzenie wynikiem głosowania w finale 66. konkursu Eurowizji. Na Krystiana Ochmana zagłosowało jury z 9 państw: Grecji, Wielkiej Brytanii, Francji, Gruzji, Izraela, Azerbejdżanu, Malty, Macedonii Północnej i San Marino. Ku zdziwieniu widzów na liście nie znalazła się Ukraina.

Ida Nowakowska podczas połączenia w trakcie Eurowizji z dumą przekazała 12 punktów Ukrainie. Państwo to jednak nie odwdzięczyło się tym samym. Jury z Ukrainy nie dało Polsce ani jednego punktu.

Polacy rozczarowani wynikami Eurowizji?

Krystian Ochman z piosenką "River" zdobył w trakcie finału konkursu Eurowizji 12. miejsce. Na pozycję te uplasował się po przyznaniu głosów widzów. Sama jurorska klasyfikacja zagwarantowała mu 14. miejsce. Spośród punktów przyznanych przez ekspertów ani jeden nie pochodził z Ukrainy. Wśród wielu Polaków fakt ten wywołał oburzenie.

- No i macie wdzięczność Ukraińców dla Polaków za to, co robicie dla nich od trzech miesięcy.

- I ta punktacja od Ukrainy… Śmiech na sali… Czas się obudzić.

- Przykro tylko, że z Ukrainy nawet 1 punkt nie przyszedł, zwłaszcza że dużo dla nich robimy — pisali internauci.

Nie każdy jednak zgadzał się z głosami krytyki. Część internautów twierdziła, iż jurorzy oceniali piosenkę, a nie relacje pomiędzy dwoma narodami. W związku z tym nie mieli obowiązku przyznawać Polsce żadnych punktów.

- I tak źle, i tak nie dobrze. Zwróćcie uwagę, że jury ma oceniać piosenkę, a nie dziękować za pomoc w trudnym czasie. Widocznie nie spodobała się im piosenka Ochmana.

- Właśnie po to w 2008 roku powołano jury, żeby nie było politycznego głosowania, które zarzucało wielu widzów — czytamy.

Wyniki głosowania podczas Eurowizji

Warto podkreślić, że głosy oburzenia dotyczą wyłącznie punktacji jury. Gdy ogłoszono oceny przyznane przez widzów, Ochman nagle zyskał 105 punktów i podniósł swoją pozycję. Okazuje się, że jedynym krajem, który w głosowaniu SMS przyznał mu 1. miejsce, była Ukraina.

Wynikiem głosowania jury byli zaskoczeni nawet sami Ukraińcy. Pisali w internecie, że nie spodziewali się takiej punktacji i przepraszają za jurorów. - Myślałam, że nasze jury da Polsce 12 punktów. Byłam zaskoczona, że tak się nie stało. Przepraszam… - Polacy, przepraszam was za jurorów. Ja głosowałam na Krystiana i cała Ukraina wygłosowała dla niego 1. miejsce — pisali.

Finał 66. konkursu piosenki Eurowizji wygrała Ukraina z piosenką "Stefania" grupy Kalush Orchestra. Po głosowaniu jury kraj plasował się na czwartej pozycji, jednak po ogłoszeniu wyników SMS zdominował klasyfikację. Zwycięstwo Ukrainy nie było dla nikogo dużym zaskoczeniem. Już w trakcie półfinału przewidywano sukces Kalush Orchestry.