Ogromna wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Wszystko poszło na żywo, widzowie będą w szoku
Program “Pytanie na śniadanie" cechuje się sporą spontanicznością, dlatego nic w tym dziwnego, że prowadzącym zdarza się popełniać malutkie wpadki na planie. Niestety, o wiele gorzej to wygląda, gdy błąd został popełniony przez ekipę przygotowującą konkretny segment show i dotyczy tak ważnej kwestii. Głos zabrał sam rzecznik PSL.
Wpadki na planie "Pytania na śniadanie"
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że kultowa śniadaniówka Telewizji Polskiej jest nagrywana na żywo, a pomimo obowiązującego scenariusza prowadzący niejednokrotnie stawali przed sytuacjami, gdy musieli zachować zimną krew lub dać się ponieść spontaniczności.
Często też na planie “Pytania na śniadanie” dochodzi do wielu nieszkodliwych wpadek , które później rozbawiają nie tylko zgromadzonych w studiu TVP, ale również telewidzów. Mowa tu oczywiście o niektórych przejęzyczeniach, zapomnieniu o fakcie bycia nagrywanym lub zagubieniu na planie.
Niestety, nie wszystkie wpadki są zabawne i godne wybaczenia. Na Twitterze już teraz krąży zdjęciem z błędem, który padł podczas porannego show i którego Telewizja Polska naprawdę powinna się wstydzić.
"Pytanie na śniadanie" pomyliło ważne polskie święto
We wtorkowy poranek trudno było nie wspomnieć o przypadającym dzisiaj święcie. 15 sierpnia w całej Polsce obowiązuje dzień wolny od pracy, a to dlatego, że celebruje się Święto Wojska Polskiego oraz Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny , zwane też Świętem Matki Bożej Zielnej.
Nic więc dziwnego, że prowadzący “Pytanie na śniadanie” wspomnieli o tych wyjątkowych okazjach, a nawet poświęcili im dłuższą chwilę, aby dokładnie wytłumaczyć telewidzom, w jaki sposób można obchodzić ten dzień i jakie tradycje dzisiaj obowiązują.
Niestety, podczas prezentowania jednego z segmentów, poświęconych religijnym obchodom dzisiejszego dnia, doszło do karygodnego błędu, którego nie wyłapali wcześniej montażyści.
"Pytanie na śniadanie": Uwagę TVP zwrócił sam rzecznik prasowy
Okazało się, że twórcy porannego show stacji zapomnieli przed publikacją jeszcze raz przeczytać napisy, jakie telewidzowie mogą przeczytać na paskach u dołu ekranu. Właśnie tam znalazł się podpis, który natychmiast wywołał burzę w sieci.
Autorzy segmentu “Pytania na śniadanie” nie tylko popełnili karygodny błąd w imieniu Maryi, pisząc, że obchodzimy dziś święto “Maryji”, ale też całkiem przekręcili nazwę tej uroczystości. Ich zdaniem 15 sierpnia obchodzimy "Wniebowstąpienie Najświętszej Maryji Panny".
Błąd ten bardzo nie spodobał się internautom, którzy natychmiast zwrócili uwagę na to, jak ważny jest to dzień. Zauważyli też, że przekazywane informacje powinny być wcześniej dokładnie sprawdzane i weryfikowane. Głos w sprawie zabrał również rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego - Miłosz Motyka, który nie szczędził ostrych słów w swoim wpisie na Twitterze.
Nie Maryji, tylko Maryi i nie Wniebowstąpienie, tylko Wniebowzięcie. Dla @TVP nie ma granicy kompromitacji… - napisał na Titterze.