Ostra reakcja księżnej Kate na plany Meghan Markle. Tak skomentowała doniesienia o powrocie do Anglii
Konflikt między księżną Kate i Meghan Markle rozgorzeje na nowo? Wyprowadzka do Stanów Zjednoczonych i wymuszona nią odległość nie ostudziły królewskich temperamentów. Żona księcia Williama zareagowała na wieści o planach szwagierki. Co mówi o powrocie Meghan do Wielkiej Brytanii?
Konflikt w rodzinie królewskiej
To bez wątpienia był mezalians dekady: gdy książę Harry ogłosił, że zamierza poślubić amerykańską aktorkę, Meghan Markle, w rodzinie królewskiej nastąpił rozłam , którego konsekwencje do dziś prześladują nie tylko młodszego z synów księżnej Diany, ale również jego starszego brata, przyszłego króla Wielkiej Brytanii, księcia Williama.
Media z zainteresowaniem śledziły przebieg narzeczeństwa, ślub, a także decyzję o odstąpieniu od pełnienia królewskich obowiązków przez księcia oraz jego żonę. Decyzję, która - przypomnijmy - została podjęta po nagonce na Meghan Markle, której źródło miało początek wśród ich najbliższych.
Pojawiały się zarzuty o rasizm, niewybredne komentarze i wyalienowanie, które ostatecznie doprowadziło do skandalu.
Książę Harry zabrał więc swoją rodzinę i wyniósł się na drugi koniec świata, by szukać szczęścia oraz spokoju w ojczyźnie swojej partnerki. Niestety, dystans, który miał ochłodzić gorące głowy i pozwolić wszystkim na spojrzenie na konflikt z innej perspektywy, nie zdał egzaminu. Rozłam między księciem Williamem i jego bratem jedynie rośnie, a nadzieja na to, że się pogodzą, z roku na rok robi się coraz mniejsza.

Meghan Markle i książę Harry wrócą do Europy?
Chociaż oficjalnym miejscem zamieszkania Meghan i księcia Harry'ego nadal pozostają Stany Zjednoczone - co biorąc pod uwagę problemy młodszego z synów króla Karola z wizą może wcale nie być permanentnym rozwiązaniem - małżonkowie marzą o tym, by zabrać dzieci do Wielkiej Brytanii i pokazać im rodzinne strony, a także poznać z najbliższymi, którzy nie mieli jeszcze okazji zobaczyć maluchów.
Ich priorytetem jest odzyskanie kontaktu z rodziną. Pierwszym przystankiem będzie Althorp, posiadłość Spencerów, gdzie pochowano księżną Dianę, matkę Harry'ego. Harry i Meghan od lat marzyli o tym, by spędzić święta ze Spencerami, ale problemy z bezpieczeństwem skutecznie im to uniemożliwiły. Rozwiązanie sądowego sporu o ustalenie ochrony znacznie ułatwi sprawę. - wyjawia osoba blisko związana z rodziną tabloidowi Closer
Informator zdradził także, że Sussexowie rozpoczęli już poszukiwania domu w Wielkiej Brytanii. Byli do tego zmuszeni, ponieważ dom, który był ich ślubnym prezentem od królowej Elżbiety II - Frogmore Cottage - został im oficjalnie odebrany przez króla Karola. Jeśli uda im się uzyskać ochronę przynależną każdemu członkowi rodziny królewskiej, będą mogli swobodnie dzielić czas między Montecito, Anglią i Portugalią. To właśnie tam niedawno zakupili wakacyjną posiadłość.
Chociaż nie planują jeszcze przeprowadzki do Anglii w pełnym wymiarze, jest plan, by spędzali tam wakacyjne miesiące. - mówi
A co na to rodzina królewska? Harry i Meghan na pewno nie mogą spodziewać się ciepłego powitania ze strony książnej Kate.
Księżna Kate sprzeciwia się powrotowi Meghan Markle
Księżna Kate, mimo swojej słynnej już łagodnej natury i przyjemnego usposobienia, nie należy do osób, które dadzą sobą pomiatać. W ostatnich latach udowodniła wielokrotnie, że królowa Elżbieta II dobrze przygotowała ją do roli swojej następczyni i że wie, jakie są jej priorytety. W tym wypadku na szczycie listy znajduje się rodzina, ponad wszystko inne - ale jedynie ta, która pozostała lojalna “Firmie”.
Nic więc dziwnego, że Kate nie zareagowała zbyt entuzjastycznie na doniesienia, że Meghan Markle i książę Harry planują wrócić wspólnie do Wielkiej Brytanii:
Kate jest wciąż bardzo zdenerwowana wszystkim, co między nimi zaszło - złości się zwłaszcza na Meghan, która nigdy nie przeoczyła okazji do personalnej zaczepki. Nie chce kolejny raz przechodzić przez te same zawirowania i nie chce, by musiała przez nie przechodzić jej rodzina, chociaż jest naprawić swoją relację z Harrym. [Kate - przyp. red] odnosi wrażenie, że Meghan próbowała doprowadzić do upadku rodziny królewskiej i nie zamierza jej kolejny raz na to pozwolić. Działania Meghan odebrała jako zdradę, a od tego nie ma powrotu. - donosi magazynowi Closer osoba z bliskiego otoczenia rodziny królewskiej
Nie wygląda na to, by jej stanowisko miało się zmienić w najbliższej przyszłości. Jak myślicie, są jeszcze szanse na wielki królewski rozejm?

