Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Ogromne pieniądze rodziny królewskiej w rękach Meghan Markle
Marta Jeziorna
Marta Jeziorna 04.10.2024 07:02

Ogromne pieniądze rodziny królewskiej w rękach Meghan Markle

William i Meghan
fot. EastNews

Awantura z udziałem księżnej Kate i księcia Williama, którzy od kilku lat spierają się z księciem Harrym oraz Meghan Markle w jakiś sposób wcale nie wydaje się ucichać. Teraz gdy młodszy brat następcy tronu skończył 40 lat, Meghan w końcu dopięła swego, kolejny raz ucierając nosa szwagrowi i jego żonie.

Konflikt księcia Harry'ego z rodziną

Brytyjska rodzina królewska od lat fascynuje i przyciąga spojrzenia ludzi z całego świata. Licząca sobie setki lat instytucja, której władcy decydowali w pewnym momencie o losach niemal połowy świata, mimo upływu czasu nie traci na ważności. Choć funkcje pełnione przez członków monarchii obecnie są raczej symboliczne, nie zmienia to faktu, że stanowią oni istotną część angielskiego krajobrazu.

Nic więc dziwnego, że gdy coś dzieje się w pałacu Buckingham, mówi o tym cały świat. A dzięki synom księżnej Diany, jest o czym mówić.

Konflikt, który wywiązał się pomiędzy księciem Harrym, a jego starszym bratem oraz następcą tronu, księciem Williamem, z każdym rokiem zdaje się przybierać na sile. Zaczęło się od drobnych złośliwości, a skończyło na otwartej zimnej wojnie. Bracia, których poróżniła Meghan Markle - wywodząca się “z ludu” żona młodszego z książąt - obecnie nie rozmawiają ze sobą, a przebywając w jednym pomieszczeniu, nawet nie spoglądają w swoją stronę.

To właśnie z tego powodu William był wściekły, gdy okazało się, że Harry (który zrzekł się tytułu, wyjeżdżając do USA z żoną) nie zamierza zrezygnować z funduszu powierniczego, który założyła dla niego w 1994 roku królowa matka.

Meghan i Harry reagują na oświadczenie Kate. Fani zniesmaczeni Harry ma dość Meghan i planuje ucieczkę? "O nic go nie pyta". Zwrócił się o pomoc

Książę Harry otrzymał ogromny spadek po królowej matce

Królowa matka, Elżbieta Bowes-Lyon założyła podobny fundusz dla obu swoich pra-wnuków. W dniu ukończenia 40 lat - w przypadku Harry'ego data ta wypadła 15 września 2024 roku - obaj mieli otrzymać od swojej ukochanej prababci pokaźnych rozmiarów “kieszonkowe”. 

Fakt, że jego brat, mimo że nie jest już aktywnym członkiem rodziny królewskiej, a i tak odziedziczy tak dużą kwotę, podobno wywołał ogromne oburzenie u Williama.

William jest dość zniesmaczony faktem, że Harry znowu zgarnie miliony, nie kiwnąwszy przy tym palcem, i zabierze je do swojego domu w Montecito. Nie może nic z tym zrobić, poza kręceniem głową, ale gdyby to zależało od niego, Harry nie otrzymałby tej wypłaty – ujawnia informator Closer

William zareagował bardzo ostro. 

Jeśli chodzi o Williama, fakt, że Harry jest w zasadzie nagradzany po tym, jak traktował ich wszystkich w okropny sposób, nie wspominając już o stresie, jaki spowodował pod koniec życia Królowej Elżbiety, jest po prostu niewłaściwy na tylu poziomach. Nie może zablokować dziedziczenia przez Harry’ego, ani nie zamierza tego próbować, ale to nie znaczy, że nie może wyrazić swojego zdania i dać upust swoim uczuciom.

Od miesięcy spekulowano, że skoro Harry zrzekł się tytułu, to wszyscy oczekują, że również zrezygnuje ze spadku.

Dla Williama myśl o tym, że Harry marnuje swoje dziedzictwo po tym, jak odwrócił się od rodziny i zobowiązań wobec Korony, jest absolutnie nie do przyjęcia, ale niestety niewiele może z tym zrobić.

Teraz, po 40 urodzinach księcia Harry'ego wygląda na to, że młodszy z synów Diany nie ugiął się woli brata i zdecydował się spieniężyć babciny prezent. Na co go wyda?

Na co Meghan Markle i książę Harry wydadzą spadek?

Jak donosi magazyn Closer, Harry nie tylko zagarnął pieniądze, ale również wie już, na co je wyda. On i jego ukochana, wraz z dwójką dzieci, zamierzają zmienić miejsce zamieszkania.

W zeszłym roku pojawiły się pogłoski, że rodzina zamierza wynieść się z wartej ponad 14 milionów dolarów posiadłości w Montecito, by przenieść się do Malibu. Wtedy skończyło się tylko na planach, ale zastrzyk gotówki sprawił, że rozmowy znów podjęto:

Meghan naprawdę naciskała na to, żeby wynieść się do Malibu w zeszłym roku, ale pieniądze stanęły im na drodze. Teraz Harry odziedziczył małą fortunę, więc sprawa wyprowadzki wróciła na tablicę. Nie chcieli się też spieszyć ze sprzedażą domu w Montecito, ale teraz opcja, by traktować go jak domek letniskowy, jak robi to wiele gwiazd z Hollywood, jest bardzo nęcąca. Meghan od początku czuła, że jest wielką rybą w małym stawie, więc wyprowadzka z Montecito to tylko kwestia czas- donosi Closer.

Myślicie, że wyprowadzka pomoże im nawiązać nowe przyjaźnie i wreszcie odbić się od dna życia społecznego, na które opadli w ostatnich latach?

Harry i Meghan, fot. Instagram
Harry i Meghan, fot. Instagram