Skąd ta blokada występu Dody? TVP wydała oświadczenie. To dlatego nie pokazali jej show ze Smolastym
Dlaczego TVP nie pokazała występu Dody i Smolastego na “Roztańczonym Narodowym”? Stacja tłumaczy się ze swojej decyzji. Wydano oświadczenie.
Doda i Dariusz Pachut na koncercie TVP "Roztańczony Narodowy"
Za nami kolejna edycja koncertu “Roztańczony Narodowy”. Tym razem na scenie zaprezentowały się takie gwiazdy jak Edyta Górniak, Magda Narożna, Viki Gabor i Doda .
Ostatnia z wymienionych była w centrum uwagi, a wszystko za sprawą tego, co wydarzyło się za kulisami. Paparazzi przyłapali ją, gdy opuszczała miejsce w towarzystwie byłego (?) partnera – Dariusza Pachuta .
Na scenie piosenkarka prezentowała się zjawiskowo. Miała przepiękną kreację, która podkreśliła jej wszystkie atuty. Najpierw zaśpiewała potrójnie platynowy singiel “Melodia ta”, a potem – w duecie ze Smolastym – bijący w internecie rekordy popularności utwór “Nim zajdzie słońce”.
Występ Dody i Smolastego, którego nie wyemitowała TVP
Fani nie kryli oburzenia, gdy dowiedzieli się, że TVP nie wyemitowała drugiego show Dody. Sama piosenkarka nie pozostała obojętna na tę sytuację i zdecydowała się zamieścić amatorskie nagranie na swoim profilu na Instagramie.
Dzięki uprzejmości wokalistki nieobecni na PGE Narodowym wielbiciele mogli zobaczyć, jak doskonale poradziła sobie z najświeższym hitem. To przedsmak tego, co zaprezentuje już wkrótce na warszawskich koncertach promujących jej album “Aquaria”.
W komentarzach roi się od pochwał. Pojawiły się nawet sugestie, że Doda i Smolasty powinni jechać na Eurowizję. Wiadomo jednak, że artystka nie jest zainteresowana udziałem w tym popularnym, międzynarodowym widowisku.
TVP – oświadczenie ws. występu Dody i Smolastego
Na oburzenie internautów, którzy nie potrafią zrozumieć, dlaczego TVP nie wyemitowała występu Dody i Smolastego, stacja odpowiedziała oświadczeniem. W stworzonym dla dziennikarzy Centrum Informacji TVP pojawił się komunikat, w którym opisano powody takiej a nie innej decyzji:
Telewizja Polska nie była organizatorem koncertów na PGE Narodowym. Niektóre występy nie były rejestrowane, w związku z tym udostępnione zostały tylko i wyłącznie publiczności na PGE Narodowym, a nie widzom TVP3 i TVP2. Artyści, którzy wystąpili w części nierejestrowanej, zostali wcześniej o tym poinformowani. Formuła tego koncertu jest niezmienna od kilku lat.
Czy takie sprostowanie uciszy krytyczne głosy fanów Dody pod adresem publicznego nadawcy?