"Paulina jest zniesmaczona". Smaszcz oburzona tym, co zrobiła Cichopek

Paulina Smaszcz ujawniła romans Kurzajewskiego i Cichopek

Przypomnijmy, że to Paulina Smaszcz była tę osobą, która sprowokowała Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego do tego, żeby ujawnili swój romans. Wszystko działo się, kiedy para pojechała na wspólne wakacje.

W dniu 40. urodzin aktorka postanowiła przyznać się w końcu do tego, że jest związana z Maciejem.

Najpiękniejszy prezent na 40 urodziny… MIŁOŚĆ. Pozdrawiamy z Izraela - napisała na Instagramie.

Kurzajewski również zabrał głos i napisał: "Cieszę się, że ten dzień mogę dzielić z Tobą!". Oczywiście dorzucili też wspólne zdjęcie, na którym szeroko się uśmiechają.

Okazuje się, że to komentarze Smaszcz sprowokowały ich do wyznania. Mieli podobno inne plany.

Konflikt między Smaszcz a Cichopek i Kurzajewskim

Potem było tylko ostrzej. Była żona Macieja Kurzajewskiego nie szczędziła złośliwych komentarzy wobec nowej pary, która publicznie chwali się swoją miłością. W końcu Cichopek odpowiedziała pozwem sądowym, rozpoczynając małą wojenkę w polskim show-biznesie.

O wzajemnych przepychankach mówiła cała Polska . My dowiedzieliśmy się o możliwym kolejnym rozdziale waśni.

O co chodzi w aferze z psem?

Teraz wyszły na jaw nowe kulisy sprawy z Bono. Czego dowiedział się Świat Gwiazd? Okazuje się, że Paulina Smaszcz jest zdenerwowana tym, co się dzieje z psem, który niegdyś należał do rodziny Kurzajewskiech.

Paulina jest zbulwersowana. Chciała, by Maciej zajmował się ich dawnym psem, ale zniesmaczyło ją, że obecna konkubina jej byłego męża zarabia na pupilu w reklamie – zdradza w rozmowie ze Światem Gwiazd znajoma Kurzajewskich.

Chodzi o Katarzynę Cichopek, która niedawno podpisała kontrakt reklamowy z producentem karmy dla psów i reklamuje jego produkty, kręcąc na swoim profilu w sieci filmiki z psem Bono.

To dawny pies Pauliny i Macieja Kurzajewskich. Było o nim głośno w 2022 roku, niedługo po tym, jak romans Katarzyny i Macieja ujrzał światło dzienne. Paulina ujawniła bowiem wtedy, że jej eks, wbrew rozwodowym ustaleniom nie zajmuje się psem.

Maciek wydał naszego psa, który był psem naszych dzieci i naszym psem… – powiedziała w wywiadzie Anny Zejdler.

Smaszcz nakręciła filmik sprzed domu mamy Macieja o trudnej sytuacji zwierzaka. To prawdopodobnie swojej mamie prezenter oddał psa.

Dziękuję Annie Zejdler, że mogłam w wywiadzie z Tobą powiedzieć o tułaczce BONO, który po wielu miesiącach wrócił do domu Maćka, mimo że został wydany jak stara, niechciana szafa przez swojego właściciela. BONO po tych przeżyciach jest chory, jak mówi Mama Maćka, i BONO potrzebuje leczenia – mówiła Paulina.

Jej interwencja odniosła skutek, bowiem po filmiku Maciej odebrał psa i się nim zajął. Jako dowód, że Bono znów jest z nim, prezenter i jego nowa ukochana pokazali go w „Pytaniu na śniadanie”, który to program wówczas oboje prowadzili.

Moi przyjaciele twierdzą, że nawet dzisiaj Maciek w ramach swojej rehabilitacji bycia właścicielem, zabrał BONO do programu „Pytanie na Śniadanie”. To dobrze wróży – pomysłowi przyklasnęła Paulina.

Wydawało się zatem, że konflikt z psem w roli głównej został zażegnany. Niestety, kontrakt reklamowy Katarzyny ponownie poruszył Paulinę. Czy była Kurzajewskiego zabierze publicznie krytyczny głos w sprawie Kurzopków?

Tym razem prawdopodobnie pohamuje się, bo Katarzyna i Maciej pozwali ją do sądu i wystąpili o zakaz wypowiadania się na ich temat – uważa nasza informatorka.

Rzeczywiście, od wielu miesięcy Paulina Smaszcz konsekwentnie milczy w temacie swojego eks i jego aktualnej narzeczonej.