Paulina Smaszcz ma konto na Tinderze! Wiadomo, jak flirtowała z mężczyznami
Paulina Smaszcz po rozwodzie z Maciejem Kurzajewskim jest otwarta na nowe relacje. W tym celu niedawno pobrała popularną aplikację randkową. Po tygodniu użytkowania odezwała się do internautek. Jak flirtuje gwiazda social mediów? Trafiła na specyficznych mężczyzn.
Paulina Smaszcz: związki i małżeństwo
Dziennikarka przez ponad dwadzieścia lat była żoną prezentera telewizyjnego, Macieja Kurzajewskiego. Duet doczekał się dwójki synów, a w biegłym roku powitali na świecie także pierwszą wnuczkę. Mimo wielu wspólnie spędzonych lat para rozwiodła się w 2020 roku.
Gwiazdor TVP niedługo później ujawnił swój związek z Kasią Cichopek , co rozpoczęło serię medialnych, a także sądowych, sporów pomiędzy byłym małżeństwem. Paulina Smaszcz sferą życia osobistego dzieliła się z internautami w mediach społecznościowych.
Jeszcze niedawno obserwatorzy byli świadkami jej relacji z Rafałem Krauze, jednak szybko okazało się, że duet nie łączy nic romantycznego.
Szanowni Państwo,[…] po raz kolejny informuję, że nic już nie łączy mnie z panem Rafałem Krauze, który jest opisywany jako "tajemniczy biznesmen". […] To znajomy, który pojawia się na wspólnych imprezach, a jego niechlubna bawidamkowa przeszłość i teraźniejszość mnie już nie dotyczy - pisała.
Swego czasy gwiazda mówiła też internautom o wielkiej miłości, która zginęła w tragicznym wypadku. Wszystko wskazuje na to, że Paulina Smaszcz jest wolna, a co więcej zaczęła nawet przygodę z aplikacją randkową.
Paulina Smaszcz założyła Tindera. Jak wrażenia?
Gwiazda dołączyła do grona osób, które swojego szczęścia w miłości postanowiły poszukać w internecie. Po tygodniowej aktywności na popularnej aplikacji opowiedziała o swoich wrażeniach. Eksperyment zrobił na niej tak ogromne wrażenie, że zapowiedziała opisać szczegóły w swojej książce.
Co tam się zadziało! Opiszę to wszystko w swojej książce - zapowiedziała.
Czy tak krótkie użytkowanie Tindera pozwoliło Paulinie Smaszcz wyrobić sobie zdanie o mężczyznach? Opowiedziała internautkom o kilku doświadczeniach. Ma dla nich ważne porady.
Paulina Smaszcz przestrzega internautki. Czym mamią mężczyźni w internecie?
Na początek gwiazda zwróciła uwagę na jeden z najczęstszych kłopotów w internecie, czyli kłamstwo. Mężczyźni, z którymi rozpoczęła kontakt, bez wahania opowiadali jej niestworzone historie bez pokrycia.
Ale muszę wam powiedzieć jedno: nie dajcie się dziewczyny dymać jak kozy w rajtuzach. Ci faceci opowiadają takie bzdury, takie kłamstwa, tak łatwo to zweryfikować. Tak łatwo wyczuć nutę, kiedy potrzebujecie, że on powie: "O, jaka jesteś piękna, cudowna, nigdy nie spotkałem takiej jak ty, Boże, moje życie się w ogóle zmieniło, rozświetliło się, kiedy pojawiłaś się ty, prześlij tysiąc złotych" - relacjonowała.
Na tym jednak nie zakończyły się złe doświadczenia gwiazdy. Paulina Smaszcz przestrzegała internautki przed mężczyznami, którzy potrafią rozpocząć relację tylko w internecie. Apelowała o znalezienie własnej wartości.
A nawet jeśli nie, to flirtuje z wami i kiedy już dochodzi do takiego punktu, że ma się z wami spotkać lub porozmawiać, to nagle znika. Dziewczyny, musicie być pewne swojej wartości - podkreślała.
Wygląda na to, że Paulinie Smaszcz nie udało się znaleźć odpowiedniego kandydata w aplikacji randkowej. Pozostaje dalsze poszukiwanie bądź przeniesienie się do realu.