Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Paulina Smaszcz rozgadała się na temat życia prywatnego. Mówi o konsekwencjach sporu z Kurzopkami
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 27.12.2023 08:44

Paulina Smaszcz rozgadała się na temat życia prywatnego. Mówi o konsekwencjach sporu z Kurzopkami

Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz, Kasia Cichopek, Maciej Kurzajewski, fot. KAPiF

Aktualny rok był dla Pauliny Smaszcz bardzo przełomowy. Pierwszy raz znalazła się w nowej roli – została babcią. Oprócz tego w ostatnim wywiadzie pochwaliła się, że jej życie miłosne znowu wraca na odpowiednie tory. Wspomniała też o walce, jaką stoczyła. 

Konflikt Pauliny Smaszcz z Kurzajewskim i Cichopek

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem przez ponad 20 lat. Para wychowała razem dwójkę dzieci i bardzo ciężko zniosła rozwód. W międzyczasie zrodziło się napięcie między Pauliną Smaszcz a nową partnerką Kurzajewskiego – Katarzyną Cichopek

Smaszcz wypowiedziała się o ciężkich chwilach i przemyśleniach, które ją nurtowały po rozwodzie:

Ja straciłam wszystko. Straciłam wymarzoną pracę, zdrowie, pieniądze, miłość mojego życia, którą był mój mąż. Teraz jest następna, wiesz tych partnerów nie brakuje, ale… Tak, rodzina, która była dla mnie mitem, to wszystko upadło. Co mi zostało? Moje kompetencje, moja edukacja, moje doświadczenie i to, co w życiu osiągnęłam. Jestem w stanie przeżyć. Lepiej, gorzej, ale przetrwać i nadal być sobą – mówiła Paulina w podcaście Herra On Air.

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz znowu się uruchomiła. Uderza w Cichopek i Kurzajewskiego? "Na nagrobkach można napisać..." Paulina Smaszcz próbowała... dogadać się z Katarzyną Cichopek? Wyciekły szczegóły poufnych rozmów. Jaki jest finał?

Tragiczna śmierć ukochanego Pauliny Smaszcz

Jakiś czas temu okazało się, że Paulina była w zakochana w kimś jeszcze po rozwodzie z Maciejem Kurzajewskim. Niestety ich miłość zakończył tragiczny wypadek. Smaszcz nie dzieliła się obszernie informacjami związanymi z mężczyzną. Wiadomo było jednak, że interesował się lotnictwem i to w ten sposób zginął. Paulina pożegnała go we wzruszającym poście.

Wciąż myślę, że zadzwoni, jak zawsze pełen uśmiechu, radości życia i pełen pasji, jaką było latanie. Po pogrzebie nie skasowałam jego nr telefonu. Nigdy nie skasuję. Kiedy latam, przypominam sobie jego słowa, w jego ojczystym języku “Paulinka, nie martw się, masz taką energię, że niebo uśmiecha się do Ciebie”.

W ten sposób dziennikarka zasugerowała również, że jej wybranek był obcokrajowcem. Media szybko odkryły, że ukochanym Smaszcz był prawdopodobnie Hannes Arch – pilot Red Bulla. Wszystko wskazywało na to, że para pierwszą styczność ze sobą miała już około 2001 roku, kiedy to Paulina pracowała w tej samej firmie. Mężczyzna pochodził z Austrii. W Polsce przed związkiem z dziennikarką był wcześniej dwa razy w ramach konkursu Red Bull Air Race World Championship. 

Paulina Smaszcz układa swoje życie na nowo

Rok 2023 był dla Pauliny Smaszcz przełomowy. Niedawno pochwaliła się na swoich mediach społecznościowych, że po raz pierwszy zostanie babcią. W ostatnio przeprowadzonym z nią wywiadzie padło pytanie o miłość, dziennikarka odpowiedziała zdawkowo:

Dla mnie miłość jest partnerstwem, ale w szerokim rozumieniu tego słowa, poprzez lojalność i szacunek, więc ja już tego nie nazywam miłością, ale świadomym partnerstwem. Ja jestem świadoma sobie i mój partner jest świadomy siebie – wyznała Paulina w rozmowie z “Super Expressem”. 

W wywiadzie przyznała się, że jest aktualnie w szczęśliwym związku. Dziennikarka sama zauważyła, że ta relacja jest inna od poprzednich. Nie skupia się na miłosnych uniesieniach, a na cieszeniu się wspólnie codziennością. Wyjawiła też, jak skończyła się medialna wojna o rodzinę, którą toczyła. 

Myślę, że osiągnęłam to, co chciałam. Bardzo zawalczyłam o siebie i o moich synów i o relacje. Uważam, że po 23 latach małżeństwa należy im się, żeby mieli dobre relacje z mamą i z tatą i żeby nikt nie wchodził w ich życie i nie niszczył tego, co do tej pory było zbudowane. O to zawalczyłam. Konsekwencje są, jakie są, ale nie żałuję i nie żałowałam nawet przez moment - wyjaśniła w rozmowie z “Super Expressem”. 

Miejmy nadzieję, że kolejny rok będzie dla Pauliny naprawdę szczęśliwy. 

Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPiF