Piąta żona Wiśniewskiego mówi dość. Kryzys w domu Michała
Sielanka w domu Wiśniewskich ma swoje drugie dno. Pola zdradziła, że za zamkniętymi drzwiami ich domu nie zawsze jest tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać.
Michał i Pola Wiśniewscy - historia małżeństwa
Pola Wiśniewska , piąta żona lidera zespołu Ich Troje , od momentu wejścia w związek z Michałem Wiśniewskim stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich celebrytek . Choć początkowo starała się chronić swoją prywatność , z czasem coraz chętniej dzieli się swoim życiem z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych .
Historia miłości Poli i Michała, która rozpoczęła się w aplikacji randkowej , pokazuje, że nawet w dobie cyfrowych relacji można znaleźć prawdziwą miłość . Para pobrała się w 2020 roku, a już rok później powitała na świecie pierwszego syna, Falca Amadeusza . W maju 2023 roku rodzina powiększyła się o kolejnego członka – urodził się Noël Cloé .
Pola, poza byciem żoną i matką, aktywnie działa w mediach społecznościowych , gdzie dzieli się z fanami zdjęciami z życia rodzinnego, modowymi inspiracjami oraz przemyśleniami na temat macierzyństwa . Dzięki swojej otwartości i szczerości zdobyła sympatię wielu internautów, którzy podziwiają ją za pozytywne nastawienie do życia i umiejętność łączenia roli matki z karierą influencerki .
Czym zajmuje się Pola Wiśniewska?
Pola Wiśniewska , znana z uśmiechu i pozytywnej energii , postanowiła podzielić się z fanami trudnym momentem , z którym musiała się zmierzyć. Przytłoczona obowiązkami domowymi i wychowawczymi , zdecydowała się na chwilę odpoczynku , przyznając, że zdrowie psychiczne jest równie ważne, co zdrowie fizyczne .
Miniony tydzień wyglądał jak materiał na dokument o przetrwaniu w ekstremalnych warunkach, to tak pół żartem, pół serio. Pierwsze dni tragiczne. Wysoka gorączka u dzieci, ból uszu, do tego ja chora, więc bez sił. I kiedy tak siedziałam z nimi, kiedy Falco płakał mi do ucha po jednej stronie (a płakał przez 70% dnia), Noel puszczał bańki nosem po drugiej, do tego starsze dzieci, które szalały z nudów, dotarło do mnie, że muszę znaleźć w końcu czas dla siebie" — zaczęła swój wpis Pola Wiśniewska.
Pola Wiśniewska przeżywa ciężkie chwile w domu
W następnych linijkach żona Michała Wiśniewskiego opowiada o tym, jak w ekstremalnych sytuacjach działa nasz umysł i jak niebezpieczny jest ten tryb na dłuższą metę.
Psychologia podpowiada, że kiedy jesteśmy wykończone, nasz mózg działa w trybie awaryjnym oraz że nie da się działać w tym trybie na dłuższą metę, dlatego nawet w samym środku chaosu warto pamiętać o swoich potrzebach. Nieważne, czy to będzie kilka minut samotności, szybki prysznic (dla mnie zbawienny), kubek gorącej herbaty (bez dzieci na kolanach!), czy książka, z której przeczytasz jedno zdanie. - zwierza się
Po chwili dodaje, że jeżeli odpowiednio o siebie samych nie zadbamy, to nie uda nam się zadbać o innych.
Jeśli my się zawalimy, cała reszta zawali się razem z nami. Więc tak, było ciężko, ale znalazłam swoje chwile. I wiem, że te momenty dla siebie to nie luksus. To konieczność. Dzieci potrzebują nas silnych, a silna mama to taka, która dba o siebie, nawet jeśli świat mówi, że powinna być silna dla innych" — podzieliła się swoimi przemyśleniami żona Wiśniewskiego.