Piotr Kraśko zdradził, jak zachowuje się za kulisami telewizji. Niewiarygodne
Piotr Kraśką od 5 lat jest twarzą wiadomości TVN, a jako prowadzący "Faktów po faktach" zaskarbił sobie uznanie widzów. Od początku swojej dziennikarskiej kariery dawał się poznać jako rozważny, ułożony, spokojny mężczyzna, który stroni od publicznych skandali i wybryków. Nic dziwnego, że fanów zaskoczyło jego ostatnie wyznanie.
Piotr Kraśko w TVN
Prowadzenie "Faktów po faktach" to dla niego ogromne przeżycie
Prawda o Piotrze Kraśko wyszła na jaw
W 1991 roku Piotr Kraśko związał się z TVP, gdzie początkowo był korespondentem w Brukseli, Rzymie i Waszyngtonie. Związał się również z radiem Tok FM, a w 2008 roku został gospodarzem głównego wydania "Wiadomości".
Kariera Piotra Kraśki w TVN
W 2012 roku Kraśko objął stanowisko redaktora naczelnego w "Wiadomościach" TVP, a od 2013 roku prowadził w TVP Info program "Dziś wieczorem". Chociaż cieszył się sporą popularnością, a widzowie wprost za nim przepadali, na początku stycznia 2016 roku został odsunięty od prowadzenia programu, a finalnie zakończył współpracę z TVP.
Kilka miesięcy później związał się z TVN, gdzie do 2020 roku prowadził "Fakty o świecie", a od lipca tego samego roku prowadzi "Fakty" i "Fakty po faktach". Kraśko w wachlarzu swoich doświadczeń ma również prowadzenie "Dzień Dobry TVN".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
- To nie jest tak, że nie miewam złych dni. Sam ostatnio się nad tym zastanawiałem. W pracy, w chwili gdy zaczyna się program, wyzwala się pewnie w większości z nas jakaś inna energia. I kiedyś tego tak nie odczuwałem jak teraz. Siedząc przy tym stole w “Faktach po faktach” czuje się niemal fizyczną obecność widzów. […] Wydaje mi się, że ja w pracy jestem raczej zamknięty w sobie, są ludzie o wiele bardziej ekstrawertyczni, ale tam w studiu to jest trochę inny świat i przede wszystkim inna energia - mówił w ostatnim wywiadzie z portalem NaTemat.
Wymienione wyżej programy to tylko niektóre, niewątpliwie sztandarowe, przedsięwzięcia dziennikarza, które przyniosły mu największą popularność. W każdym z formatów dawał się poznać jako spokojny i rozważny mężczyzna z poczuciem humoru. Nikt by się nawet nie spodziewał, że Kraśko może być zupełnie inny, gdy kamery zostają wyłączone.
Niewiarygodne, co po za kamerami wyprawia Kraśko
Podczas wywiadu dla NaTemat Kraśko został wprost zapytany o to, czy... przeklina. Odpowiedź wielu może zaskoczyć, bowiem ten nie tylko przyznał się do używania wulgarnych słów, ale też zdradził, że do często padają one z jego ust.
- Pamiętam sytuację sprzed lat, gdy ktoś po spotkaniu w redakcji podliczył, że w jego trakcie padło 37 przekleństw, z czego 34 były moje. Mogło tak być - wyznał dla NaTemat.
Kraśko przyznał też, że z każdym rokiem praca w telewizji stresuje go coraz bardziej, zatem być może właśnie to sprawia, że ten nie szczędzi przekleństw.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Gwiazda "M jak miłość" jest w ciąży. Pochwaliła się zdjęciami z brzuszkiem
Grażyna Torbicka zapowiedziała ważne wydarzenie. W końcu się udało
Zmiana zasad dla publiczności „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Chodzi o bezpieczeństwo
Źródło: Super Express
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].