PiS chce nowego funduszu dla Marty Nawrockiej. Prawie milion rocznie

Marta Nawrocka jako Pierwsza Dama RP? Jakie są jej zadania

Marta Nawrocka jest Pierwszą Damą Rzeczypospolitej Polskiej od 6 sierpnia 2025 roku, jako żona Prezydenta RP Karola Nawrockiego. Zanim objęła tę funkcję, była funkcjonariuszką Służby Celno-Skarbowej w stopniu rachmistrza przez 18 lat, przechodząc formalnie na emeryturę mundurową w wieku 39 lat.

Jej działalność w roli Pierwszej Damy koncentruje się na kwestiach społecznych i apolitycznych, które postrzega jako swoją misję. Niedawno ogłosiła założenie Fundacji „Blisko Ludzkich Spraw”.

Główne obszary działalności fundacji i inicjatywy to: walka z hejtem i zagrożeniami w sieci (zainaugurowała cykl spotkań „Hejt? Nie, dziękuję!”), wsparcie osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin oraz wyrównywanie szans młodzieży i dzieci z mniejszych miejscowości.

W mediach Marta Nawrocka jest często obecna, udzielając wywiadów na temat swojej roli, rodziny i planów. Wskazuje też publicznie na własne złe doświadczenia z hejtem, które zainspirowały ją do walki z mową nienawiści w ramach fundacji.

W przeszłości, jeszcze przed objęciem funkcji Pierwszej Damy, angażowała się w działalność społeczną, wspierając m.in. „Caffe Aktywni” w Gdańsku, kawiarnię zatrudniającą seniorów i młode osoby z niepełnosprawnością.

Druga emerytura dla Marty Nawrockiej

Marta Nawrocka znalazła się w unikalnej sytuacji, w której przysługują jej prawo do pobierania dwóch świadczeń emerytalnych. Kancelaria Prezydenta potwierdziła, że taki stan rzeczy jest możliwy dzięki połączeniu jej poprzedniej ścieżki zawodowej oraz przepisów wprowadzonych w trakcie prezydentury Andrzeja Dudy.

Pierwsze świadczenie, które Marta Nawrocka już pobiera od sierpnia, to tzw. emerytura mundurowa. Przez 18 lat służyła w Służbie Celnej i Krajowej Administracji Skarbowej. Dzięki regulacjom pozwalającym funkcjonariuszom na przejście na to świadczenie już po 15 latach służby, skorzystała z tego uprawnienia w wieku 39 lat. Obecna wysokość tej emerytury to około 4 tys. zł brutto miesięcznie, wraz z prawem do trzynastej i czternastej emerytury.

Drugie świadczenie wynika bezpośrednio z jej statusu jako małżonki prezydenta. Przepisy wprowadzone w 2021 roku (za kadencji Andrzeja Dudy) stanowią, że Małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej obowiązkowo podlega ubezpieczeniu emerytalnemu. Płatnikiem składek naliczanych od przeciętnego wynagrodzenia jest Kancelaria Prezydenta RP. Przewiduje się, że w ciągu pięciu lat prezydentury jej konto w ZUS może zostać zasilone kwotą grubo ponad 100 tys. zł.

Wypłata drugiej emerytury z ZUS będzie możliwa dopiero po osiągnięciu przez Martę Nawrocką powszechnego wieku emerytalnego (obecnie 60 lat dla kobiet). Co istotne, Marta Nawrocka, jako funkcjonariuszka, która rozpoczęła służbę po 1999 roku, ma prawo do łączenia emerytury mundurowej ze świadczeniem z ogólnego systemu ubezpieczeń. Chociaż prognozowana kwota dodatkowej emerytury z ZUS, bazująca jedynie na składkach z okresu prezydentury, będzie relatywnie niska (szacuje się ją na dodatkowe 400-500 zł brutto miesięcznie), stanowi ona formalne drugie świadczenie emerytalne.

Teraz okazało się, że powstanie specjalny dodatkowy fundusz dla Pierwszej Damy.

Będzie fundusz dla Marty Nawrockiej? PiS składa projekt

Partia Prawo i Sprawiedliwość przedstawiła właśnie projekt ustawy, mający na celu uregulowanie prawne roli Małżonki Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz wprowadzenie zmian dotyczących Prezydenta. Centralnym punktem propozycji jest utworzenie w Kancelarii Prezydenta specjalnej komórki organizacyjnej, której zadaniem byłoby wspieranie Pierwszej Damy, Marty Nawrockiej, w jej działalności społecznej, kulturalnej i charytatywnej.

Posłowie PiS w uzasadnieniu do projektu podkreślają, że choć rola Małżonki Prezydenta jest kluczowa dla funkcjonowania i wizerunku państwa, dotychczas pozostawała ona nieuregulowana. Jak czytamy, funkcja ta sprowadza się do zadań ceremonialnych, reprezentacyjnych oraz społecznych, stanowiąc wsparcie dla głowy państwa. 

Funkcjonowanie nowej jednostki dedykowanej obsłudze Pierwszej Damy może generować koszty sięgające 800 tys. zł rocznie. Decyzja ta wzbudza dyskusje w kontekście ogólnego budżetu Kancelarii Prezydenta, który na przyszły rok zaplanowano na 325 mln zł, a który Sejmowa Komisja Finansów Publicznych właśnie zdecydowała zmniejszyć o 13 mln zł.

Projekt ustawy wprowadza także udogodnienia dla prezydenta. Przewiduje utworzenie tymczasowej komórki wsparcia oraz zapewnia nowo wybranemu Prezydentowi prawo do uczestnictwa w posiedzeniach Rady Gabinetowej i Rady Bezpieczeństwa Narodowego, dostęp do informacji niejawnych, a także ochronę Służby Ochrony Państwa i samochód służbowy do momentu zaprzysiężenia. Ostateczna decyzja w sprawie regulacji należy teraz do posłów, a sam projekt trafił do konsultacji.