Pogrzeb Jadwigi Barańskiej dopiero za rok. Mąż ujawnił, co zaplanował razem z synem
Jadwiga Barańska była jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Największą popularność zyskała dzięki roli w produkcji "Noce i dnie". Co z pogrzebem gwiazdy? Mąż podzielił się decyzją. Polscy fani będą musieli czekać do przyszłego roku na oddanie swojego hołdu.
Jadwiga Barańska nie żyje
Przełomową rolą w karierze Jadwigi Barańskiej była postać Barbary Niechcic w "Nocach i dniach". Gwiazda związała się z reżyserem produkcji, Jerzym Antczakiem, z którym współpracowała wielokrotnie także przy m.in.: "Epilogu norymberskim" oraz "Chopinie. Pragnieniu miłości". Małżeństwo spędziło wspólnie prawie 70 lat.
To właśnie filmów twórca 25 października powiadomił internautów o śmierci aktorki. Jadwiga Barańska odeszła zaledwie kilka dni po swoich 89. urodzinach. Wpis reżysera wywołał ogromną żałobę wśród miłośników kinematografii.
Kochani, przed trzema godzinami Jadzia odeszła. Bardzo nam ciężko. Jerzy i Mikołaj - napisał Antczak.
Aktorka zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Ostatnie chwile spędziła na emigracji. Przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych mocno wpłynęła na organizację pogrzebu. Jerzy Antczak podzielił się najnowszymi wiadomości w tej sprawie. Fani będą musieli długo poczekać, by oddać gwieździe ostatni hołd.
Trudności z pogrzebem aktorki
Jadwiga Barańska w 1979 roku wraz z mężem i synem, Mikołajem, przeniosła się do Stanów Zjednoczonych. Przez lata stworzyła sobie na obczyźnie własny dom, a z biegiem czasu jej korzenie w Polsce zaczęły zanikać. Nie ma tutaj żadnej rodziny, a sama odeszła w Los Angeles.
Długo zastanawiano się, czy to właśnie tam odbędzie się pogrzeb 89-latki. Logistycznie wydawałoby się to pierwszą myślą, jednak trzeba zauważyć, że ostatnie pożegnanie w Ameryce może być wyjątkowo skromną uroczystością . Aktorka była przecież znana głównie z polskich produkcji. Doskonale wie o tym także jej mąż.
Jerzy Antczak w mediach społecznościowych zwrócił się do internautów, którzy wraz z nim przeżywają śmierć aktorki. Okazuje się, że reżyser ma w planach uroczystości pogrzebowe w Polsce. Zanim to jednak nastąpi, może minąć sporo czasu. W obszernym wpisie podał dokładną datę, na jaką zdecydował się wraz z synem. Polscy fani już wyciągają chusteczki, by otrzeć łzy. To niezwykły gest w ich kierunku.
Pogrzeb Jadwigi Barańskiej - szczegóły
Jerzy Antczak w mediach społecznościowych odezwał się do obserwatorów, by przekazać najnowsze wieści na temat pogrzebu żony. Domysły dotyczące pożegnania w Los Angeles się potwierdziły. Jadwiga Barańska zostanie pożegnana w Stanach Zjednoczonych.
Reżyser zdradził jednak, że w Polsce również odbędzie się wydarzenie ku pamięci aktorki. Wraz z synem planuje przetransportować prochy zmarłej do ojczyzny, by dać okazję fanom do podzielenia się ostatnim hołdem. Na datę ceremonii wybrano 90. urodziny Jadwigi Barańskiej , czyli 21 października 2025 roku.
KOCHANI, CHCIAŁEM WAS POWIADOMIĆ O TYM W DNIU KIEDY BEDZIE ZNANA DATA POGRZEBU JADZI. ALE PONIEWAŻ DECYZJA TA JEST PRZESUNIĘTA ROBIĘ TO DZISIAJ, OTÓŻ BĘDĄ DWA POGRZEBY, TEN W MIEJSCU JADZI I MOJEGO ZAMIESZKANIA TO JEST LOS ANGELES I TEN DRUGI W POLSCE. CHCEMY Z MIKOŁAJEM PRZYWIEŚĆ DO KRAJU PROCHY JADZI ABY SPOCZĘŁA NA ZAWSZE W KRAJU KTÓRY JEST JEJ I MOJĄ OJCZYZNĄ. PRAGNIEMY ABY POGRZEB W POLSCE ODBYŁ SIĘ 21 PAŹDZIERNIKA 2025, W DNIU URODZIN JADZI. PROSZĘ WAS WYSYŁAJCIE MI DOBRE WIBRACJE ABYM DOTRWAŁ DO TEGO DNIA. KOCHAM WAS DOZGONNIE, WASZ JERZY - przekazał we wpisie.
Fani przesyłają rodzinie zmarłej słowa wsparcia. Jej kariera na lata zapisała się w pamięci Polaków. Teraz wszyscy czekają na możliwość oddania jej hołdu.