Pogrzeb Jadwigi Barańskiej. Przykre informacje na temat ceremonii
Pogrzeb Jadwigi Barańskiej. Co wiadomo na temat ostatniego pożegnania legendy polskiego kina? Przykre szczegóły.
Jadwiga Barańska nie żyje
Niestety 25 października 2024 roku, w wieku 89 lat, odeszła od nas Jadwiga Barańska. Smutną wiadomość o śmierci aktorki przekazał nad ranem jej mąż, reżyser Jerzy Antczak, który wspominał ją jako dar od Boga.
Kochani, przed trzema godzinami Jadzia odeszła. Bardzo nam ciężko. Jerzy i Mikołaj – napisał Antczak.
Barańska była nie tylko utalentowaną aktorką, ale również wszechstronną artystką. Wykazała się talentem literackim, współtworząc scenariusz do filmu "Chopin. Pragnienie miłości", w którym zagrała matkę kompozytora. Ta produkcja, będąca efektem wspólnej pracy małżeństwa Antczaków, świadczyła o ich artystycznej symbiozie i głębokim zrozumieniu dla sztuki.
Mało kto to wiedział o Barańskiej. Po jej śmierci wygadała się Zawadzka Lipowska otworzyła się po śmierci Barańskiej. Aż przykro tego słuchaćMagdalena Zawadzka o Jadwidze Barańskiej
Magdalena Zawadzka z ciepłem wspomina współpracę z Jadwigą Barańską. Ich artystyczne ścieżki po raz pierwszy skrzyżowały się na planie “Nocy i dni”, gdzie zawiązała się między nimi głęboka przyjaźń. Wspólna pasja do aktorstwa sprawiła, że ich relacja wykraczała daleko poza ramy zawodowe:
Nawiązała się między nami serdeczna przyjaźń. Kiedy urodził się nasz syn, Jasiek poprosiliśmy Jadzie, żeby została jego matką chrzestną — relacjonuje Magdalena Zawadzka dla portalu Złota scena.
Zawadzka podkreśla, że Barańska była nie tylko wybitną aktorką, ale także niezwykle ciepłą i wrażliwą osobą. Śmierć aktorki zasmuciła wielu ludzi. Teraz czekają oni na wieści o pogrzebie.
Kiedy i gdzie pogrzeb Jadwigi Barańskiej?
Jadwiga Barańska przed śmiercią cierpiała. Poinformował o tym z bólem Jerzy Antczak.
Pojawiły się potworne bóle okolic podbrzusza. Żadne środki nie mogły zatrzymać tego bólu. Jego siła była jak trzęsienie ziemi. To były bolesne krzyki. Cierpienia Jadzi były niebotyczne - napisał na Facebooku.
Reżyser i jego syn prosili lekarzy o podanie morfiny.
Niestety, w Ameryce restrykcje tego środka są niebywale. I dopiero specjalne konsylium mogło wyrazić zgodę. W ostatnim tygodniu, po otrzymaniu morfiny Jadzia nie tylko przestała cierpieć, ale zapadła w spokojny sen, w którym odeszła z pogodą na twarzy. Kochani, przepraszam, że o tym mówię tak szczegółowo, ale po prostu czuję potrzebę dzielenia się z wami emocjami - dodał.
Kiedy odbędzie się ostatnie pożegnanie Jadwigi Barańskiej? Jako że od 1979 roku aktorka mieszkała w Ameryce i nie ma już w Polsce żadnej rodziny, to właśnie tam odbędzie się jej pogrzeb. Za granicą mieszkał z nią mąż i syn Mikołaj.
"Faktowi" udało się skontaktować z Jerzym Antczakiem, który potwierdził, że jego żona spocznie w Los Angeles. Jednak dopiero we wtorek będzie wiadomo, kiedy i gdzie odbędzie się ceremonia pożegnalna gwiazdy. Ze względu na odległość, nie można się spodziewać tłumów podczas ostatniej drogi gwiazdy “Nocy i dni”. Pogrzeb zapowiada się bardzo skromnie. Przykre, ponieważ można spekulować, że w Polsce wyglądałby to zupełnie inaczej.