Prawnicy komentują sytuację Antka Królikowskiego. Wygląda na to, że sprawa jest poważna
W ubiegłą sobotę Antek Królikowski został zatrzymany za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających. Tłumaczył się, że była to medyczna marihuana, którą zażywał dzień wcześniej. Eksperci przekazali, że jazda pod wpływem tej substancji jest niezgodna z prawem. Aktora czekają konsekwencje?
Antek Królikowski po zatrzymaniu przez policję wydał oświadczenie w sprawie, tłumacząc się, że korzysta z marihuany medycznej, która pomaga w leczeniu. Jego nie słowa nie zamykają jednak sprawy.
Antek Królikowski prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających
W sobotni wieczór media zalała fala niepokojących informacji. PAP jako pierwszy przekazał, że około godz. 16:40 przy ulicy Kolejowej na warszawskiej Woli patrol ruchu drogowego skontrolował pojazd marki Audi. Kierowca był trzeźwy, natomiast narkotest dał wynik pozytywny .
— Kierowca został przebadany pod kątem alkoholu. Był trzeźwy. Natomiast narkotest wykazał, że znajduje się pod wpływem środków odurzających — przekazał Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.
Na rozwiązanie sprawy nie trzeba było długo czekać. Szybko okazało się, że mowa o Antku Królikowski m, który w rozmowie z Pudelkiem wyraził zgodę na publikowanie swojego wizerunku.
Wyjaśnienia Antka Królikowskiego
Aktor opublikował oświadczenie , w którym przekazał, że tego dnia wybierał się do Joanny Opozdy, aby zobaczyć się z synem. Potwierdził, że został zatrzymany przez policję i poddał się badaniom. Wyjaśnił, że dzień wcześniej korzystał z marihuany medycznej, którą stosuje jako pomoc w leczeniu.
— Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymać, mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi — napisał aktor.
Prawnicy komentują sprawę
Okazuje się, że tłumaczenia Antka Krolikowskiego niewiele zmieniają. ”Fakt” skontaktował się z prawnikami, aby odnieśli się do zaistniałego incydentu i wydali opinię ws. wyjaśnień aktora.
Eksperci wyjaśnili, że prowadzenie pojazdu pod wpływem marihuany medycznej, przepisanej przez lekarza, na którą otrzymało się receptę, również jest łamaniem prawa.
— Z perspektywy odpowiedzialności karnej nie ma znaczenia, czy marihuana była zażywana po przepisaniu jej przez lekarza. Jeżeli ktoś prowadzi samochód, będąc pod wpływem marihuany, popełnia przestępstwo. Jeżeli zaś ktoś kieruje, będąc w stanie po użyciu marihuany, wówczas mamy do czynienia z wykroczeniem — wyjaśnił mecenas Piotr Zemła.
Z kolei Dr Krzysztof Izdebski dodał, że tłumaczenia Antka na nic się zdadzą. Wyjaśnił jego sprawę, podając za przykład inną substancję, która spożywana może być elementem leczenia, a po której nie można prowadzić pojazdów.
— To, że może spożywać, rozumiem, ma recepty, nie znaczy, że może prowadzić pojazd mechaniczny. W dalszym ciągu niezależnie o tego czy marihuana, czy inne narkotyki są substancją legalną, czy nielegalną, nie można siadać za kółko. Morfina też jest lekarstwem, ale nie siada się po jej przyjęciu za kierownicę — skwitował Izdebski.
Należy wspomnieć, że za jazdę po użyciu środków odurzających grozi kara minimum 2500 złotych grzywny albo areszt. Dodatkowo kierowca otrzyma minimum pół roku zakazu prowadzenia pojazdów, natomiast w przypadku kierowania pod wpływem karą jest grzywna, ograniczenie wolności lub do dwóch lat pozbawienia wolności, a także minimum trzy lata zakazu prowadzenia pojazdów.
Zobacz zdjęcia:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: Fakt, PAP