Premiery Netflixa w ostatnim tygodniu kwietnia. Zatrzęsienie nowych tytułów chwilę przed majówką
Zbliża się długi weekend majowy. Platforma Netflix zadbała o to, aby jej widzowie mieli co oglądać w wolne dni. W ostatnim tygodniu kwietnia w serwisie pojawi się wiele nowych filmów i seriali. Na jakie premiery oraz kontynuacje ulubionych tytułów warto zwrócić uwagę?
Ostatnie dni kwietnia 2023 w serwisie streamingowym nie wypadają blado. Posiadacze konta mogą liczyć na głośne produkcje, zarówno polskie, jak i zagraniczne.
Netflix: co nowego pod koniec kwietnia 2023?
Bardzo wiele nowych tytułów pojawiło się na platformie 21 kwietnia: serial kryminalny „Brudne diamenty”, program reality show „Małżeństwo po indyjsku”, oraz romans „Przewodnik po miłości” z Rachael Leigh Cook z pewnością znajdą duże grono odbiorców.
To jednak nie wszystko. Komedia „Jeszcze jeden raz” oraz dramatyczny thriller turecki „W uścisku” dopełniają tę zróżnicowaną, wybuchową mieszankę. Jeszcze więcej ciekawych propozycji czeka nas w nadchodzących dniach.
Shannen Doherty rozwodzi się z mężem. Walcząca z rakiem aktorka "nie miała innego wyjścia"Netflix: nowe produkcje przed weekendem majowym
26 kwietnia w serwisie pojawi się siódmy już sezon nagradzanego, amerykańskiego serialu obyczajowo-komediowego „Pracujące mamy”. W nowych odcinkach zobaczymy, jak każda z bohaterek radzi sobie w natłoku niełatwych sytuacji. Tego samego dnia także wielbiciele argentyńskiego rocka znajdą coś dla siebie: „Miłość i muzyka” to serial biograficzny o życiurockmana Fito Páeza.
Jakby tego było mało, również 26 kwietnia na Netflixie wyląduje polska komedia „Gorzko, gorzko!” z Rafałem Zawieruchą, Mateuszem Kościukiewiczem i Edytą Olszówką w rolach głównych.
Netflix: premiery w ostatnim tygodniu kwietnia
Wiele ciekawych tytułów pojawi się też 27 i 28 kwietnia. Miesiąc zamknie druga część 2. sezonu „Firefly Lane”, biograficzny thriller duński, oparty na prawdziwych wydarzeniach „Pielęgniarka” oraz 2. sezon serialu „Łasuch”.
Mroczny klimat zapewnią nam też thriller „Swatka” oraz kryminał „Alias”. Ten ostatni zobaczymy na ekranach 28 kwietnia. Która z tych produkcji zwróciła waszą uwagę?