"Pytanie na śniadanie": dyskusja o walce z cellulitem u dzieci. Widzowie oburzeni
Wczorajsze wydanie "Pytania na śniadanie" odbiło się szerokim echem wśród internautów. Jednym z tematów był bowiem... cellulit u dzieci. Eksperci radzili, co robić w przypadku, gdy zauważymy go u naszych pociech. Widzowie są oburzeni.
Wtorkowy odcinek programu "Pytanie na śniadanie" poprowadzili Izabella Krzan i Robert El Gendy. Jeden z tematów brzmiał "Moja 5-letnia córka ma cellulit - czy to powody do niepokoju?".
Cellulit u dzieci w "Pytaniu na śniadanie"
We wtorek Izabella Krzan i Robert El Gendy gościli w studio "Pytania na śniadanie" ekspertów - dermatolożkę Katarzynę Osipowicz oraz prof. Łukasza Palucha, flebologa (flebologia zajmuje się diagnostyką i chorobami żył). Tematem rozmowy był... cellulit u dzieci.
Temat został podjęty ze względu na znaleziony na forum internetowym wpis - mama 5-letniej córki zobaczyła u córki cellulit, po czym zastanawiała się, czy ma powody do zmartwień.
Po tym, jak eksperci wytłumaczyli, czym właściwie jest cellulit, prowadzący zapytali, jak powstaje on u dzieci i czy może wynikać z nieprawidłowego odżywiania:
- Oczywiście, że tak - odpowiedział prof. Łukasza Paluch. - Mówimy o tym, że dieta może przyczyniać się do powstawania stanu zapalnego, jak również wpływać na naszą całą gospodarkę hormonalną. (...) Indeks glikemiczny, hormony, które są w pokarmach, konserwanty. Cellulit, rozrost tkanki podskórnej obserwowany jest nawet u młodych, szczupłych, wysportowanych osób.
Następnie ekspert przekonywał, że ruchliwe dziecko w wieku 5 lat może walczyć z cellulitem.
- Cellulit jest na pewno czymś nieprawidłowym i czy wynika to z nadmiernej podaży kalorycznej, nieprawidłowej diety, czy też predyspozycji genetycznych, wymaga koniecznej diagnostyki - kontynuował prof. Łukasz Paluch.
Z kolei Katarzyna Osipowicz przekonywała, że w momencie, gdy dostrzeżemy u dziecka cellulit, powinniśmy skierować je do specjalisty i znaleźć powód.
Krytyka widzów
Widzowie nie zostawili tematu programu bez komentarza. Stanowczo wyrazili swoje oburzenie radami ekspertów. Według nich eksperci wykazali się rażącym brakiem wiedzy.
W sieci pojawiły się takie komentarze, jak: "Powinniście sprawdzać wiedzę swoich gości przed programem. Jakoś weryfikować. »Ekspertka« myli cellulit z cellulitisem, a to coś całkiem innego" czy "Nie wierzę... Zasiewanie i hodowanie kompleksów u przedszkolaków..? I na to idą publiczne pieniądze?..".
Też jesteście zdegustowani tematem w "Pytaniu na śniadanie"?
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Jakub Strzelecki rzucił aktorstwo. Niebawem oficjalnie zostanie księdzem
Ewa Orłoś opowiedziała o rodzinnej tragedii. „Wyłam jak zwierzę”
źródło: Plotek.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]