Racewicz oburzona wypowiedzią Dudy. Te słowa są dla niej jak policzek
Andrzej Duda dołączył do światowego grona głów państw, które złożyły kondolencje po tragicznej śmierci prezydenta Iranu. Wpis wzbudza wiele emocji w internautach. Na jego słowa nie mogła nie zareagować Joanna Racewicz. Prezydent nawiązał do dramatu, w którym straciła męża.
Andrzej Duda złożył kondolencje po śmierci prezydenta Iranu
W niedzielę media na całym świecie obiegła informacja o nagłej śmierci głowy państwa Iranu. Ebrahim Raisi zginął w katastrofie lotniczej swojego śmigłowca. Wiadomość wzbudza wiele emocji ze względu na kontrowersyjne rządy polityka.
Mężczyzna miał uczestniczyć w masowych egzekucjach więźniów politycznych w latach 80., a także wyróżniać się skrajnie konserwatywnymi poglądami. Mimo to wielu przedstawicieli państw dołącza się w mediach społecznościowych do kondolencji.
Post zamieścił także Andrzej Duda na swoim profilu. Prezydent Polski w tragedii zobaczył podobieństwa do polskiego dramatu lotniczego sprzed lat. Jego słowa wywołały ogromną reakcję internautów. Nie zabrakło odpowiedzi Joanny Racewicz.
Wpis Andrzeja Dudy rozzłościł internautów
Prezydent Polski bez ustanku występuje publicznie podczas nawet smutniejszych wydarzeń. Niedawno pożegnał polskiego muzyka, członka zespołu Skaldowie . Aktywnie działa także w mediach społecznościowych, choć jego wpisy często wywołują kontrowersje.
Podobnie było tym razem, gdy Andrzej Duda, składając kondolencje z powodu śmierci prezydenta Iranu, wspomniał o katastrofie smoleńskiej . Internauci od razu stwierdzili, że szukanie podobieństw jest nie na miejscu.
Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej. Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą polskiego rządowego samolotu w Smoleńsku w Rosji, znamy uczucie szoku i pustki, jakie w ludzkich sercach i w państwie pozostaje po nagłej utracie elity politycznej i społecznej, po nagłej utracie bliskich i przyjaciół. Dlatego ze szczególnym zrozumieniem łączymy się z bliskimi ofiar i narodem irańskim w modlitwie i żalu - przekazał w poście.
Słowa prezydenta poruszyły Joannę Racewicz, która w katastrofie lotniczej straciła ukochanego męża. Postanowiła ostro odpowiedzieć na kondolencje Andrzeja Dudy.
Joanna Racewicz reaguje na wpis Andrzeja Dudy. Co uważa o jego porównaniu?
Polska dziennikarka w katastrofie smoleńskiej straciła męża i ojca swojego syna, Igora. Dla gwiazdy każda rocznica tragedii jest dramatycznym przypomnieniem o utracie ukochanej osoby. Wychowując samotnie syna, wie, że nigdy nie zastąpi mu ojca.
Ja nie muszę być tatą. Ja nie będę tatą nigdy. Żadna z nas, które samodzielnie wychowują dziecko nigdy nie będzie tym drugim rodzicem, jeśli z jakiegoś powodu go nie ma, to możemy być tylko mamą, tylko do tego nas stworzył świat i jedyne, co możemy dać dziecku to bezgraniczną miłość. Chociaż rzeczywiście, nauczyłam się grać w piłkę, jeździłam z synem na nartach, graliśmy w kosza i squasha i pływaliśmy razem i jeździliśmy na wakacje - wyznała w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Tym bardziej bolesne są dla niej słowa Andrzeja Dudy. Z uwagi na kontrowersje prezydenta Iranu Joanna Racewicz nie wyobraża sobie porównywania charakteru obu tragedii. W mediach społecznościowych ostro odpowiedziała na słowa Polaka.
Panie Prezydencie, nie mieści mi się w głowie porównywanie śmierci dyktatora Iranu ze śmiercią polskiej elity demokratycznej w Smoleńsku. To dalej niż o most za daleko - napisała w poście ze zdjęciem Ebrahima Raisia oraz kadrem ze Smoleńska.
Rozmowę z Joanną Racewicz na temat śmierci męża zobaczysz poniżej: