Nagrali Lewandowskiego na lotnisku dla VIP-ów. Zachowanie jego córeczek wywołało poruszenie w sieci
Robert Lewandowski po zwycięskim meczu z Walią powrócił do rodziny w Barcelonie. Na lotnisku powitały go ukochane córeczki. Ich zachowanie, uwiecznione na nagraniu, poruszyło serca internautów.
Robert Lewandowski po zwycięskim meczu
Ciężko opisać słowami emocje, które towarzyszyły polskim kibicom podczas wtorkowego meczu barażowego Polski z Walią . Do ostatnich sekund spotkania, nikt nie był pewny, jakim rezultatem się ono zakończy .
Ostatecznie o awansie polskiej kadry do mistrzostw Europy zadecydowały rzuty karne . Po ostatnim z nich, po mistrzowsku wybronionym przez Wojciecha Szczęsnego , na trybunach wybuchła istna euforia.
Po meczu piłkarze udali się na zasłużony odpoczynek. Już w połowie czerwca rozpoczynają się bowiem pierwsze rozgrywki Euro 2024 , w których Polska zmierzy się z Holandią, Austrią i Francją.
Robert Lewandowski wraca do Barcelony
Rodzina bardzo wspiera Roberta Lewandowskiego , a jego żona Anna obecna jest niemal na każdym meczu męża. Co więcej, podczas pierwszego spotkania barażowego, piłkarz wyszedł na murawę w towarzystwie swojej córki Klary .
Niestety, bliscy polskiego kapitana nie mogli towarzyszyć mu podczas wtorkowego zwycięstwa. Z powodu innych zobowiązań, Anna Lewandowska musiała pozostać z dziećmi w Barcelonie , do której Robert już wrócił, czego dowodem jest wspólne zdjęcie zamieszczone w mediach społecznościowych.
Nie zmienia to jednak faktu, że cała trójka kibicowała Robertowi Lewandowskiemu przed telewizorem , a ostateczny tryumf polskiej kadry musiał być dla nich wyjątkową radością.
Córki witają Roberta Lewandowskiego na lotnisku
Po powrocie Roberta Lewandowskiego do Barcelony, Anna Lewandowska wraz z córkami przywitała go na lotnisku dla VIP-ów. W swoich mediach społecznościowych opublikowała poruszające wideo .
Zobaczyć możemy na nim, że gdy tylko polski kapitan przeszedł przez bramkę wyjściową, dziewczynki dosłownie rzuciły mu się na szyję . Piłkarz powitał je uściskami i serią buziaków. Widok poruszył internautów:
- Co za piękny moment!
- Aż się wzruszyłem.
- Coś pięknego – czytamy w komentarzach.
Z wielkiego sukcesu reprezentacji cieszyła się również Marina Łuczenko , która także nie mogła być obecna podczas meczu w Cardiff. Żona Wojciecha Szczęsnego na swoim Instagramie opublikowała wideo, na którym zalewa się łzami tuż po zakończeniu spotkania.