Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Sawickiemu z "Life on Wheelz" puściły nerwy. Publicznie wyliczył luksusy, na które wydawał pieniądze ze zbiórek
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 27.01.2025 08:10

Sawickiemu z "Life on Wheelz" puściły nerwy. Publicznie wyliczył luksusy, na które wydawał pieniądze ze zbiórek

Wojtek Sawicki
fot. Instagram

Wojtek Sawicki z "Life on Wheelz" został niedawno prześwietlony przez internetowego twórcę, który miał wyjawić, na co przeznaczył datki z internetowej zbiórki. Influencer nie mógł przemilczeć tematu. Publicznie przyznał się do dochodów. Ile potrzebuje na przeżycie?

Wojtek Sawicki robi furorę w internecie pomimo choroby

Wojtek Sawicki cieszy się sporą popularnością w internecie, gdzie z byłą już żoną Agatą dzieli się z obserwatorami kulisami życia z niepełnosprawnością. Mężczyzna zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne'a i na co dzień potrzebuje stałej opieki. W zwykłych czynnościach pomaga mu była małżonka, a także asystenci.

W ostatnim czasie wokół internetowego twórcy pojawiło się spore zamieszanie z uwagi na materiał innego youtubera. Mężczyzna o pseudonimie "Klepsydra" ujawnił, jak naprawdę miało wyglądać życie Wojtka.

Z zebranych przez niego informacji możemy się dowiedzieć, że para wydawała środki ze zbiórki na luksusowe przedmioty. Jak było naprawdę? Twórca "Life on Wheelz" odniósł się publicznie do zarzutów. Zdradził kulisy codzienności z chorobą.

Sawicki z "Life on Wheelz" zabrał głos po aferze z byłą żoną. Już nie broni Agaty Wojtek Sawicki z "Life on Wheelz" przeszedł "pilną operację w celu ratowania zdrowia". Żona prosi o jedno

Internetowy twórca ujawnił wydatki Wojtka Sawickiego

Źródłem informacji "Klepsydry" miała być jedna z byłych asystentek Wojtka Sawickiego. Mężczyzna, który od 2018 roku prowadzi internetową zbiórkę pieniężną, miał przeznaczać środki na osobiste wydatki. Wśród podanych przykładów twórca mówił o luksusowych kosmetykach czy obuwiu.

Kupowali 8-10 par butów dla Wojtka po 1K wzwyż, przymierzał, zostawiał dwie czy trzy - miała przekazać jego informatorka.

Dodatkowo ujawniono, jak wyglądały relacje pomiędzy małżonkami. Autor filmu zasugerował, że publikacje na "Life on Wheelz" mogą być jedynie przykrywką do poważnych problemów Wojtka Sawickiego i Agaty.

Na nagraniach wszystko jest w porządku, uśmiechają się do siebie itd. Poza kamerą Agata wrzeszczy, że Wojtek za wolno mówi. Cytat: “co ty ku**a, nie umiesz się wysłowić?” - przekazywała była asystentka.

Film szybko zyskał zainteresowanie internautów, co odbiło się na wizerunku chorego mężczyzny. Wojtek Sawicki zabrał publicznie głos. Przyznał się, ile wynoszą jego miesięczne wydatki.

Wojtek Sawicki zdradza na co wydaje pieniądze ze zbiórki. Ile potrzebuje na przeżycie?

Po aferze wywołanej internetowym filmem Wojtek Sawicki odezwał się do obserwatorów, by wyjaśnić im kwestie finansowe. Na początku zdradził, ile udało mu się "zarobić" ze zbiórki prowadzonej przez 6 lat. Następnie wymienił rzeczy, na które przeznaczał środki.

Fakt, na Patronite łącznie zebrałem 270k, ale uwaga to kwota zebrana w ciągu 6 lat. Gdy podzielimy to przez 72 miesiące wychodzi 3750 zł. Tyle miesięcznie wydawałem na "luksusy". Dużo? Nie wydaje mi się. Zresztą jakie luksusy? Ponad 10-letni Citroën z 300 000 km na liczniku, który wcześniej był taksówką dla OzN. Lot paralotnią, który był prezentem, raz w miesiącu sushi. Ciepła kurtka? - pisał.

Wojtek Sawicki podkreślał, że zbiórka nie jest jedynym środkiem jego dochodów. Dodał, że przez lata pracował w banku oraz fundacji, a po zyskaniu obserwatorów wraz z Agatą dorabiał dzięki internetowym współpracom. Niestety te z uwagi na skandale zaczynają znikać. Mężczyzna podsumował, jak niedługo będzie wyglądać jego życia. Miesięczny koszt utrzymania wyliczył na około 15 tysięcy złotych.

Od lutego (gdy Agata się wyprowadzi) moja sytuacja będzie wyglądać tak: Dochód: Patronite 6k, świadczenie wspierające 4k, dodatek dla niezdolnych do samodzielnego życia 500 zł. Koszty: asystenci 10k (wersja oszczędnościowa), mieszkanie + opłaty 5k, benzyna 500 zł - wyliczał.

Twórca podkreślał, że internetowa zbiórka dawała mu poczucie stabilności w chorobie. Ostatnie zamieszania mocno wpływają jednak na to poczucie komfortu.

Ale ja potrzebuję przede wszystkim stabilności finansowej. […] Dzięki dochodowi z tej platformy mogę częściowo pokryć wydatki na asystentów i wynajem mieszkania. Jest mi wtedy trochę łatwiej. […] Myślałem, że działania influencerskie pozwolą mi wyjść na zero. Ale po ostatniej nagonce straciłem już dwie współprace. Boję się, że nikt mnie już do żadnej nie zaprosi - przyznał.

Life on Wheelz, Wojtek Sawicki, fot. Instagram
Wojtek Sawicki opowiedział o miesięcznych wydatkach, fot. Instagram