"Ślub od pierwszego wejrzenia": kolejne kłótnie Igi i Karola. Powody były kuriozalne
-
Iga i Karol są jedną z par piątej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
-
Między małżonkami coraz częściej dochodzi do spięć
-
W ostatnim odcinku powody do kłótni były co najmniej dziwne
-
Psycholog wprost nazwał Igę „osobą przewrażliwioną”
Piąta edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia” rozkręca się coraz bardziej. Dobrani przez ekspertów małżonkowie mają już za sobą wesela i podróże poślubne. Teraz muszą sprawdzić, jak wygląda ich codzienne życie we dwoje .
Fani „Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie dają szans Idze i Karolowi
W najnowszym sezonie „Ślubu od pierwszego wejrzenia” widzowie śledzą losy trzech par – Izy i Kamila, Laury i Maćka oraz Igi i Kamila . Od początku dzielą się swoimi opiniami w mediach społecznościowych. Zdecydowana większość fanów programu najsłabiej trzyma kciuki za Igę i Karola.
- Jestem zażenowana zachowaniem Igi. Wydaje mi się, że oczekuje księcia na białym koniu, który będzie spełniał jej zachcianki – komentuje jedna z internautek na Facebooku.
- Dla mnie ta para nie ma racji bytu – dodaje kolejna.
Podobnych opinii jest wiele i często trudno im zaprzeczyć. W najnowszym odcinku, który, choć nie został jeszcze wyemitowany w telewizji, jest już dostępny w Playerze, spięć między Igą a Karolem nie było końca. Co więcej, ich powody mogłyby trafić na listę najbardziej kuriozalnych przyczyn kłótni małżeńskich .
Iga i Karol pokłócili się przy spaghetti
Do pierwszego spięcia między małżonkami doszło w trakcie przyrządzania posiłku. Karol postanowił bowiem zrobić przyjemność swojej żonie i ugotować dla niej spaghetti . Nie przewidział jednak, że jego popis kulinarny zakończy się kolejnym fochem Igi. A wszystko dlatego, że gdy ona postanowiła skosztować smażącego się mięsa, on powiedział do niej „spokojnie” .
- Ja jestem naprawdę spokojna. On tego słowa nadużywa. Cokolwiek bym zrobiła, to jest „spokojnie” – grzmiała świeżo upieczona żona Karola.
To jednak nie koniec. Kolejny powód do kłótni znalazł się, gdy małżonkowie wybrali się na wycieczkę w góry. Wówczas Iga stwierdziła, że jej mąż jest za poważny i zbyt mało się uśmiecha . Tłumaczyła, że ona potrzebuje czerpać energię od innych ludzi. W pewnym momencie polały się łzy .
- Zawsze biorę energię od ludzi, a od niego jej nie mam. I ja już nie jestem sobą, chce mi się płakać (...) Jest za poważny, za poważny we wszystkim – wyznała zrozpaczona Iga.
Na jej uwagi szybko odpowiedział Piotr Mosak. Współpracujący z programem psycholog poradził kobiecie, by ta zrobiła listę „słów zakazanych”, które powodują u niej irytację. Jednocześnie wprost przyznał, że żona Karola jest „osobą przewrażliwioną” .
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Pudelek, Player, Facebook
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl