Sylwia Grzeszczak na pierwszej okładce po rozstaniu. Tak dziś wygląda jej codzienność. Nie brakuje intymnych zwierzeń
Sylwia Grzeszczak na okładce magazynu pierwszy raz po rozstaniu z Liberem. Co robi gwiazda po rewolucji w swoim życiu? W rozmowie nie brakuje intymnych zwierzeń wokalistki.
Sylwia Grzeszczak i Liber: historia związku
Sylwia Grzeszczak i Liber poznali się w 2006 roku, gdy wokalistka miała zaledwie 17 lat. Dopiero stawiała swoje pierwsze kroki w show-biznesie. Spotkali się podczas castingu do grupy muzycznej Ascetoholix, której Liber był członkiem.
Artyści pobrali się w 2014 roku. Niedługo potem na świecie pojawiła się ich córeczka Bogna. Swoje życie trzymali z dala od mediów. Byli uważani za jedna z najbardziej tajemniczych par w polskim show-biznesie.
Kilka dni temu ogłosili rozstanie.
Sylwia Grzeszczak i Liber rozstali się
Już od jakiegoś czasu pojawiały się plotki o kryzysie w małżeństwie Grzeszczak i Libera.
„Bolą mnie plotki dotyczące mojej prywatności i nie ma co udawać, że jest inaczej. Nieraz czytałam o tym, że moje małżeństwo się rozpada, że nie szanujemy się z mężem, że w naszej relacji są osoby trzecie. I chociaż tego typu artykuły nie ranią mnie już tak jak jeszcze kilka lat temu, to wiem, że za ich wymyślaniem ktoś stoi. Że „życzliwymi” informatorami dziennikarzy są osoby z mojego otoczenia. Ale ja nie sprzedaję prywatności, nie zależy mi na tym i nigdy nie będzie" - dementowała Sylwia w jednym z wywiadów.
Jednak okazało się, że w plotkach jest ziarnko prawdy. 20 września 2023 roku Sylwia Grzeszczak i Liber wydali oświadczenie, w którym potwierdzili rozstanie.
„Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy się i szanujemy się. Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie. Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu. Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie" - napisali.
Minęło kilka dni od ogłoszenia rozstania. Sylwia właśnie pojawiła się na okładce magazynu.
Sylwia Grzeszczak pierwszy raz na okładce magazynu po rozstaniu z mężem
Sylwia Grzeszczak już po rozstaniu z mężem pojawiła się na okładce październikowego wydania “Olivii”. Wokalistka w wywiadzie opowiedziała, co porabia w tym trudnym dla niej czasie i jak wygląda jej codzienność po rozejściu się w Liberem.
W magazynie znajdziecie artykuł “Osobiste wycieczki z Sylwią Grzeszczak”. Artystka zdradziła między innymi, czym dla niej jest muzyka.
“Towarzyszyła mi od zawsze. Trochę dzięki mamie, która ma wspaniały głos i marzyła o tym, by rozwijać się w tym kierunku. I choć los zdecydował inaczej, była dla mnie ogromnym wsparciem w dzieciństwie. Wsłuchiwała się w to, co mówią nauczyciele, a potem pomagała mi w szlifowaniu warsztatu”.
Nie zabrakło też innych osobistych zwierzeń, na przykład na temat smaków z dzieciństwa, co jest ściśle związane z jej poznańskimi korzeniami. Wyznała też, że kocha scenę:
“Kocham ten moment, kiedy staję oko w oko z publicznością i mogę podzielić się tym, co skomponowałam w samotności. B moje piosenki powstają głównie w ciszy. Tak lubię pracować” - mówiła w “Olivii”
Odkryła też przed czytelnikami, że od dziecka ma własny styl, a jej wizerunek współgra z muzyką, którą tworzy. Oczywiście korzysta z pomocy specjalistów. Czy powiedziała coś o rozstaniu? Całą rozmowę przeczytacie w październikowym numerze “Olivii”.