Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Smaszcz kontra Cichopek w sądzie. Kurzajewski nie wszedł na salę rozpraw! Tak wszystko skomentował
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 15.04.2025 16:01

Smaszcz kontra Cichopek w sądzie. Kurzajewski nie wszedł na salę rozpraw! Tak wszystko skomentował

Kasia Cichopek/ Paulina Smaszcz
fot. KAPiF

W cieniu sądowej batalii Katarzyny Cichopek i Pauliny Smaszcz, Maciej Kurzajewski przerywa milczenie. Jego komentarz może wstrząsnąć opinią publiczną.

Maciej Kurzajewski o byłej żonie

Maciej Kurzajewski otworzył się niedawno na antenie Świata Gwiazd, dzieląc się swoimi odczuciami w związku z napiętą sytuacją z Pauliną Smaszcz. W szczerej rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem dziennikarz przyznał, że medialny konflikt negatywnie odbija się nie tylko na nim, ale przede wszystkim na ich dwóch synach

Podkreślił również, jak bardzo dotyka go fakt, że w całą sprawę mimowolnie została wciągnięta jego obecna partnerka, Katarzyna Cichopek. W odpowiedzi na trwający spór, Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski podjęli kroki prawne, mające na celu ochronę ich prywatności i dobrego imienia. 

To jest najtrudniejsze dla moich synów i nad tym najbardziej ubolewam. […] Mało tego, co do mojej osoby, powiedzmy, że to jeszcze mogło się wydarzyć, no bo byliśmy małżeństwem. Natomiast zupełnie nie rozumiem tych wycieczek w stronę Kasi, bo ona tutaj no w żaden sposób nie powinna być zaczepiana. […] Ja jestem z Kasią od trzech lat i jesteśmy bardzo szczęśliwi i dorabianie do tego historii, które byłyby wygodne dla drugiej strony, jest dla mnie po prostu czymś głęboko zasmucającym, ale też zamierzam doprowadzić te wszystkie rzeczy, które są pomówieniami, które są nieprawdą w sądzie do końca - podkreślał.

Dziś doszło do długo wyczekiwanego spotkania w sądzie, gdzie obie panie – Cichopek i Smaszcz – stanęły naprzeciwko siebie. 
 

Maciej Kurzajewski, fot. Świat Gwiazd Exclusive
Maciej Kurzajewski w szczerej rozmowie ze światem gwiazd przyznał, że boli go fakt wplątania w całą sytuację jego partnerki fot. Świat Gwiazd
Cichopek i Smaszcz w sądzie. Ostra reakcja Pauliny na widok Kasi i Macieja. Przykre sceny I wtedy weszła ona cała na czerwono. Sukienka Cichopek to mistrzostwo świata. Wszystkie oczy skierowane na nią

Kasia Cichopek vs. Paulina Smaszcz

Burzliwa relacja między Katarzyną Cichopek a Pauliną Smaszcz wkroczyła na salę sądową. Choć aktorka konsekwentnie milczała na temat publicznych wypowiedzi byłej żony jej partnera, nie zamierzała tolerować przekroczenia pewnych granic. Jak ujawnił Pudelek, 15 kwietnia doszło do spotkania obu pań w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi, gdzie obecni byli wszyscy zainteresowani sprawą, a atmosfera była napięta do tego stopnia, że Paulina Smaszcz demonstracyjnie odwróciła się od swojej byłej rodziny.

Paulina Smaszcz, a także Maciej Kurzajewski z Katarzyną Cichopek. "Kobieta-petarda" i "Kurzopki" nie przywitali się, zachowując od siebie sporą odległość - stali bowiem na dwóch krańcach korytarza. Paulina Smaszcz na widok wchodzących do sądu paparazzi zdecydowała się założyć okulary przeciwsłoneczne. Powódka i pozwana stoją do siebie tyłem - donosi portal Pudelek. 

W tym trudnym momencie Katarzyna Cichopek mogła liczyć na niezachwiane wsparcie Macieja Kurzajewskiego. Natomiast Paulina Smaszcz stanie teraz przed koniecznością złożenia wyjaśnień w związku z zarzutami naruszenia dóbr osobistych, które skierowała przeciwko niej obecna partnerka jej eksmęża. 

Maciej Kurzajewski komentuje rozprawę

Maciej Kurzajewski, czekając na korytarzu, nie krył swojego komentarza dotyczącego zachowania byłej partnerki wobec niego i jego narzeczonej, Katarzyny Cichopek. Dziennikarz wyznał, że sytuacja osiągnęła punkt krytyczny, uniemożliwiając im dalsze ignorowanie publicznych wypowiedzi Pauliny Smaszcz. Kurzajewski podkreślił, że eskalacja zdarzeń zmusiła jego i jego ukochaną do zajęcia stanowczego stanowiska w tej sprawie.

Czekaliśmy 2 lata [na proces przyp. red.]. Myślę, że wszelkie granice zostały przekroczone. My wielokrotnie spotykaliśmy się z obrażaniem nas, z hejtem, wręcz powiedziałbym, że publicznym stalkingiem, więc jedyną drogą, którą uznaliśmy za słuszną, było pójście do sądu, by bronić swoich praw i dobrego imienia. Dlatego tu dzisiaj jesteśmy - powiedział w rozmowie z Pudelkiem.

Konsekwencją działań "Kobiety-petardy" stało się również osobiste wniesienie oskarżenia o naruszenie dóbr osobistych przez Macieja Kurzajewskiego. Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się już w październiku ubiegłego roku, a zeznania złożyła wówczas jego siostra. Zapytany o swoją obecność na kolejnym posiedzeniu sądu, narzeczony Katarzyny Cichopek podzielił się z nami swoimi planami.

Maciej Kurzajewski, fot. KAPiF
Maciej Kuzrajewski ostro skomentował zachowanie byłej żony fot. KAPIF