Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Tak Smaszcz potraktowała Kurzajewskiego w sądzie. Tego się nie dało nie zauważyć
Łukasz Jasiuk
Łukasz Jasiuk 15.04.2025 19:33

Tak Smaszcz potraktowała Kurzajewskiego w sądzie. Tego się nie dało nie zauważyć

Paulina Smaszcz proces
fot. KAPIF

Ruszył proces Pauliny Smaszcz, Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Jak była żona dziennikarza potraktowała go przed wejściem do sali sądowej? Obecni na miejscu dziennikarze wszystko opisali.

Katarzyna Cichopek i Paulina Smaszcz spotkały się w sądzie

W poniedziałek, 15 kwietnia, w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga rozpoczął się głośny proces o naruszenie dóbr osobistych. Sprawa, która przyciągnęła uwagę mediów i opinii publicznej, dotyczy pozwu Katarzyny Cichopek przeciwko Paulinie Smaszcz. Obie panie, od lat obecne w polskim show-biznesie, stawiły się na pierwszej rozprawie. Aktorce towarzyszył jej partner, znany dziennikarz Maciej Kurzajewski.

Podczas rozmowy z reporterem Pudelka, Kurzajewski nie ukrywał emocji towarzyszących rozpoczęciu procesu: 

Czekaliśmy 2 lata [na proces — przyp. red.]. Myślę, że wszelkie granice zostały przekroczone. My wielokrotnie spotykaliśmy się z obrażaniem nas, z hejtem, wręcz powiedziałbym, że publicznym stalkingiem, więc jedyną drogą, którą uznaliśmy za słuszną, było pójście do sądu, by bronić swoich praw i dobrego imienia. Dlatego tu dzisiaj jesteśmy — powiedział dziennikarz.

Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie mediów. Zarówno Pudelek, jak i "Fakt", mieli swoich wysłanników na miejscu, którzy bacznie śledzili każdy szczegół sądowego spotkania celebrytów.

Smaszcz kontra Cichopek w sądzie. Kurzajewski nie wszedł na salę rozpraw! Tak wszystko skomentował Cichopek przerywa milczenie po latach ataków Smaszcz! Po wyjściu z sądu raz dwa ustawiła ją do pionu

Pocałunki na oczach Pauliny Smaszcz

Obecność kamer i dziennikarzy nie powstrzymała Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego od okazywania sobie uczuć. Jak relacjonuje "Fakt", pomimo stresujących i nieprzyjemnych okoliczności towarzyszących procesowi, para nie szczędziła sobie czułości. Na oczach Pauliny Smaszcz, w sądowym korytarzu, nie brakowało pocałunków i subtelnych gestów bliskości.

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski, fot. KAPIF

Na sali sądowej nie zapadł jeszcze wyrok. Jak poinformowano po zakończeniu rozprawy, kolejna odsłona tego procesu odbędzie się dopiero w październiku bieżącego roku. Do tego czasu emocje zapewne nie opadną, a zainteresowanie sprawą może jeszcze wzrosnąć. Zwłaszcza po tym, jak Paulina zachowała się wobec Macieja.

Jak Paulina Smaszcz zachowała się wobec Macieja Kurzajewskiego?

Jak donosi obecny na miejscu reporter Pudelka, atmosfera w sądzie była napięta. Obie strony – Katarzyna Cichopek oraz Paulina Smaszcz – choć fizycznie obecne w tym samym miejscu, unikały jakiegokolwiek kontaktu. Cichopek i Smaszcz oczekiwały na rozprawę w zupełnie przeciwnych krańcach sądowego korytarza, stojąc do siebie tyłem. Widać było wyraźne napięcie, a milczenie i brak jakiejkolwiek interakcji mówiły więcej niż słowa.

Katarzynie Cichopek towarzyszył Maciej Kurzajewski, z którym tworzy związek od czasu rozwodu z Pauliną Smaszcz. On również nie zdecydował się na kontakt z byłą żoną. Z relacji świadków wynika, że gdy „kobieta-petarda”, jak niegdyś określano Paulinę Smaszcz w mediach, wchodziła na salę sądową, świadomie odwróciła wzrok od stojącego obok niej byłego męża.

Paulina Smaszcz, fot. KAPiF
Paulina Smaszcz, fot. KAPIF

Maciej Kurzajewski odpowiada Paulinie Smaszcz w wywiadzie dla “Świata Gwiazd":