Syn Krzysztofa Krawczyka został bez pieniędzy. Przyjaciele deklarują chęć pomocy
-
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Muzyk został pochowany za cmentarzu w Grotnikach
-
Legendarny wokalista miał jednego syna, którego doczekał się ze swoją drugą żoną, Haliną Żytkowiak
-
Krzysztof Krawczyk Junior zmaga się z poważnymi problemami. Z pomocą spieszą mu przyjaciele zmarłego ojca
Śmierć Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła całą Polską. Uwielbiany przez publiczność muzyk zmarł 5 kwietnia bieżącego roku tuż przed godziną 15:00 . Jego pogrzeb odbył się pięć dni później w Bazylice archikatedralnej św. Stanisława Kostki w Łodzi. Po uroczystej mszy świętej kondukt żałobny odprowadził zmarłego na cmentarz w Grotnikach (więcej TUTAJ ).
Od tego czasu media społecznościowe i serwisy internetowe zasypują treści dotyczące Krzysztofa Krawczyka i jego najbliższych. Kilka dni temu do sieci trafiła informacja o poważnych problemach, z którymi zmaga się syn zmarłego wokalisty . Sytuacja Krzysztofa Krawczyka Juniora ma być bardzo poważna.
Krzysztof Krawczyk Junior nie ma gdzie mieszkać
Krzysztof Krawczyk trzy razy stawał na ślubnym kobiercu, jednak tylko z jedną z żon doczekał się potomka. Mowa o Halinie Żytkowiak , którą artysta poślubił w latach 70. ubiegłego wieku. Owocem ich miłości jest Krzysztof Krawczyk Junior . Dziś mężczyzna ma 47 lat i sporo problemów na głowie.
Okazuje się, że syn Krzysztofa Krawczyka od lat zmaga się z padaczką. Choroba ma być następstwem po wypadku samochodowym, do którego doszło pod koniec lat 80. minionego wieku. W związku z tym otrzymuje rentę inwalidzką, jednak ta nie starcza mu na zaspokojenie wszystkich najważniejszych życiowych potrzeb.
Aby podrasować jakoś swój indywidualny budżet, syn Krzysztofa Krawczyka zatrudnił się papugarni w Zgierzu. Niestety, z uwagi na pandemię koronawirusa, mężczyzna stracił pracę . Nie powiodła się także sprawa o alimenty, które Krzysztof Krawczyk Junior chciał otrzymywać od znanego ojca . Z powodu śmierci artysty sprawa została umorzona .
O złej sytuacji Krzysztofa Krawczyka Juniora doskonale wie Krzysztof Cwynar – lider łódzkiego Studia Integracji, która skupia niepełnosprawnych artystów. W rozmowie dla serwisu Pomponik mężczyzna przyznał, że ma zamiar pomóc synowi zmarłego muzyka .
- Dostał ode mnie wyraźny sygnał, że ma wracać, że czekamy na niego z muzyką. Nie ma rozczulania się nad sobą, jest ciężka praca na scenie i publiczność, która go bardzo lubi – powiedział.
Jak zaznaczył Krzysztof Cwynar, syn Krzysztofa Krawczyka nie potrafi też samodzielnie zapewnić sobie mieszkania . Z pomocą innych osób udało mu się jednak złożyć wniosek o lokum komunalne w Łodzi . Okazuje się, że już niedługo ma je otrzymać.
- Bardzo o to walczyłem, bo Krzyś powinien mieć swój samodzielny kąt. Jest realna szansa, że wkrótce je otrzyma – dodał.
Chęć pomocy Krzysztofowi Juniorowi deklaruje także Marian Lichtman. Muzyk znany z Trubadurów zdradził, że o synu zmarłego wokalisty pamięta także jego matka chrzestna, Ewa Kulikowska.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Joanna Górska świętuje trzecią rocznicę powrotu do zdrowia. Poruszające słowa
-
Rafał Mohr poinformował o śmierci swojej mamy. Słowa aktora poruszają do łez
-
Augustin Egurrola skomentował swoje przejście do TVP. "To była trudna decyzja"
Źródło: Pomponik, Fakt
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl